Nuncjusz papieski odwiedził białoruskich opozycjonistów

Nuncjusz apostolski na Białorusi arcybiskup Claudio Gugerotti odwiedził sześciu białoruskich opozycjonistów przebywających w więzieniach – poinformowało Radio Watykańskie.

Nuncjusz Claudio Gugerotti

Foto: YouTube

Jak podaje radio watykańskie, nuncjusz spotkał się z Siarhiejem Kawalenką, który został uwolniony w środę wieczorem. Oprócz tego widział się z Pawłem Syramałotauem, Alesiem Bialackim, Źmicierem Daszkiewiczem, Eduardem Lobauem i Pawłem Siewiaryńcem.  Według portalu „Nasza Niwa” rozmawiał także z Mykołą Statkiewiczem. Zapewnił ich o tym, że modli się za nich papież Benedykt XVI i katolicy na całym świecie.
W nuncjaturze nie chciano komentować tej informacji radia watykańskiego. „Naszą Niwę” poinformowano, że nie można tego zrobić w nieobecności nuncjusza, który wyjechał z kraju.
Na razie potwierdzona wydaje się więc Informacja o odwiedzinach nuncjusza u trzech opozycjonistów. O spotkaniu z nim mówił w czwartek Siarhiej Kawalenka. W środę pojawiła się relacja o odwiedzinach nuncjusza u Pawła Siewiaryńca, odbywającego karę ograniczenia wolności. Ten z kolei informował, że nuncjusz mówił o odwiedzinach u Alesia Bialackiego.

Rozmowa z Pawłem Siewiaryńcem

Szef misji dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej na Białorusi rozmawiał z Pawłem Siewiaryńcem około 40 minut. Jak pisze Radio Swaboda, poinformował, że nuncjusz przekazał mu pozdrowienia od całego korpusu dyplomatycznego. Hierarcha powiedział, że spotyka się w zakładach karnych z tymi politykami, z którymi mu to umożliwono. Siawiaryniec poinformował również, że w trakcie rozmowy poruszono temat więźniów politycznych katolików, którym potrzebne jest wsparcie duchowe. W tym kontekście padło nazwisko Alesia Bialackiego - znanego obrońcy praw czlowieka. Według Siawiaryńca, nuncjusz apostolski powiedział, że Bialackiemu został już przekazany modlitewnik.
To były prawdopodobnie pierwsze w najnowszej historii Białorusi odwiedziny przez nuncjusza apostolskiego polityków opozycyjnych przebywających w zakładzie karnym . Paweł Siawiaryniec sam jest wyznania prawosławnego. Jest jednym z założycieli tworzącej się partiii Białoruska Chrześcijańska Demokracja. Uczestniczył w akcjach wzywających władze do przekazania katolikom budynków pokościelnych. Siawiaryniec odbywa karę 3 lat pobytu w zakładzie karnym otwartego typu w miejscowości Kuplin koło Prużan w obwodzie brzeskim. Był skazany za przygotowanie i udział w demonstracji po wyborach prezydenckich w grudniu 2010 roku.

IAR/Radio Watykańskie/NN.ny/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś