Raport Białoruś

Białoruś jest krajem strategicznym dla Polski

Ostatnia aktualizacja: 19.09.2011 01:00
Białoruś powinna być wyżej na liście polskich priorytetów. Nowa granica między Polską i Rosją nie wróżyłaby nic dobrego - mówi w rozmowie z Raportem Białoruś politolog Adam M. Garfinkle, autor wystąpień Condoleezzy Rice i Colina Powella.
Audio
  • Posłuchaj rozmowy z Adamem M. Garfinklem (w języku angielskim)
  • Posłuchaj tłumaczenia wywiadu z Adamem M. Garfinklem

Adam M. Garfinkle, obecnie wydawca pisma „The National Interest”, wcześniej autor przemówień amerykańskich sekretarzy stanu, w rozmowie z „Raportem Białoruś”, mówi, że dziwi go stosunkowo niskie znaczenie przypisywane Białorusi w polskiej dyplomacji. W jego ocenie to najważniejszy dla Polski kraj, jeśli chodzi o strategię bezpieczeństwa.
Politolog ocenia, że kryzys polityczny na Białorusi, który może wywiązać się na przykład w wyniku choroby czy śmierci Aleksandra Łukaszenki, może spowodować daleko idące konsekwencje, łącznie z utratą przez ten kraj niezależności. - Jeśli Rosja ponownie będzie chciała wchłonąć Białoruś i zbiegnie się to z kryzysem politycznym na Ukrainie, stabilność uzyskana z końcem zimnej wojny może być zagrożona – uważa. Może to oznaczać, że Rosja i Polska będą mieć wspólną długą granicę, co jak podkreśla stwarzałoby okazje do licznych przekroczeń.
Garfinkle przewiduje, że po historycznych pojednaniach między Niemcami i Francją, a także Niemcami i Polską, w pewnym momencie dojdzie również do pojednania między Polską a Rosją. Jednak długa wspólna granica, o stosunkowo krótkiej historii, opóźniłaby naprawę relacji. – Dlatego Polska powinna robić wszystko, żeby Białoruś pozostała na swoim miejscu, jako „bufor” – mówił.
Politolog zauważył, że Polska w poprzednich latach nie forsowała tak mocno, jak mogłaby to robić, zdecydowanej postawy wobec Białorusi w sprawie więźniów politycznych. Jego zdaniem powinna była aktywniej wykorzystywać sojusze europejskie, żeby chronić integralność polityczną tego kraju i razem ze Stanami Zjednoczonymi naciskać na nałożenie ostrych sankcji na Mińsk.
Adam M. Garfinkle przyznaje, że obecna administracja amerykańska nie stawia w czołówce priorytetów sytuacji na Białorusi. - Prezydent George Bush zajmował się problemem praw człowieka i białoruskich więźniów politycznych, obecnie mamy do czynienia z polityką kontynuacji – ocenia politolog. Politykę prowadzą w praktyce biura departamentów, w tym przypadku Biuro Europejskie.
Czy problemy rozwiązałoby w przyszłości przystąpienie Białorusi do Unii Europejskiej? Garfinkle uważa, że nie jest to możliwe, w jego ocenie na Białorusi nie ma warunków, w których mogłaby się rozwinąć stabilna demokracja. - Może to będzie możliwe (kiedyś) - dodaje.


Adam M. Garfinkle, wydawca magazynu o polityce międzynarodowej The American Interest, a wcześniej The National Interest, gdzie współpracował m.in. ze Zbigniewem Brzezińskim, Francisem Fukuyamą. Pisał przemówienia dla sekretarzy stanu USA Condoleezzy Rice i Colina Powella.

Z Adam M. Garfinklem rozmawiała Agnieszka Kamińska, Raport Białoruś, portal polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Łukaszenka: nie handluję więźniami z Zachodem

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2011 07:45
Aleksander Łukaszenka oznajmił, że nie ma zamiaru prowadzić rozmów z opozycją - podała oficjalna agencja BiełTA.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Łukaszenka zwolnił 11 więźniów. Jednak nie liderów

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2011 21:30
Według informacji od rodzin skazanych, wśród ułaskawionych nie ma najbardziej znanych i aktywnych opozycjonistów: byłych kandydatów na prezydenta, lidera Młodego Frontu.
rozwiń zwiń