Przedmiotem sporu jest opracowywany przez resort podręcznik dla klas 1-3. Ministerstwo niedawno przedstawiło niektóre rozwiązania. Zdaniem przedstawicieli wydawnictwa, 30 procent ministerialnego podręcznika to niemalże kopia starszych podręczników i plagiat projektów, które miały zostać wydane w przyszłym roku.
Wydawnictwo żąda wycofania spornych treści z nowego podręcznika. Nie wyklucza też pozwu sądowego. Prezes wydawnictwa Jerzy Garlicki poinformował, że napisał pismo do Joanny Kluzik - Rostkowskiej, w którym prosi o spotkanie i rozmowę w sprawie kształtu nowego elementarza.
Przedstawiciele resortu odpowiadają, że zarzuty wydawnictwa to insynuacje. Rzeczniczka ministerstwa Joanna Dębek argumentuje, że wydawcy od dawna starają się storpedować pomysł, by do szkół trafił jeden, darmowy, napisany w ministerstwie podręcznik dla klas 1-3.
IAR