Protestujący przypominają, że wojewódzki plan zagospodarowania wskazywał inną trasę. Prezydent Żyrardowa Wojciech Jasiński zastanawia się, skąd nagle pojawił się pomysł na inne jej poprowadzenie, trasą dłuższą o 80 kilometrów. Szczególnie, że stało się to już po wyborze wykonawcy.
Burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek uważa, że nowy przebieg linii wysokiego napięcia uniemożliwi dalszy rozwój jego miasta. Mszczonów jest z jednej strony ograniczony trasą katowicką, z drugiej torami. Linia wysokiego napięcia miałaby zamknąć możliwość rozwoju miasta z kolejnej strony.
Planowana linia energetyczna ma mieć moc 400 kilovoltów. Ma być też wyposażona w światłowody. Polskie Sieci Elektroenergetyczne twierdzą, że ta inwestycja jest kluczowa z punktu widzenia stabilności pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego i bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej.
IAR