Nad ranem patrol policji wezwany do interwencji w dzielnicy Friedrichshain został napadnięty przez kilkadziesiąt osób. "Funkcjonariusze zostali zaatakowani przez zamaskowane osoby, które następnie wycofały się w okolice ulicy Reiger Strasse. Według naszych informacji, w tej okolicy mieszkają ludzie związani z lewackimi ugrupowaniami, ale potwierdzić to musi prowadzone śledztwo" - powiedziała rzeczniczka prezydium policji w Berlinie.
Zaatakowani policjanci wezwali posiłki i rozpoczęła się bitwa uliczna. W kierunku policjantów poleciały petardy, kamienie i metalowe przedmioty. Napastnicy podpalili samochody, kontenery i opony. Zbudowali barykady. Sytuacja została opanowana dopiero po kilku godzinach. Trwa śledztwo, które ma ustalić, kto sprowokował i kto uczestniczył w zamieszkach.
Dzielnica Friedrichshain jest znana policji z tego, że mieszkają tam sympatycy i członkowie różnych lewackich ugrupowań, także znanych z agresywnych, często kryminalnych zachowań. Ostatnio do podobnego ataku na policjantów doszło prawie w tym samym miejscu pod koniec maja tego roku.
IAR/Waldemar Maszewski/Berlin
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.