Od rana po raz pierwszy można zwiedzać były Areszt Śledczy przy ulicy Rakowieckiej, gdzie powstaje Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
Zorganizowane grupy oprowadza major doktor Dariusz Fudali z Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów PRL. Dariusz Fudali opowiada między innymi o złowrogim "Pawilonie cudów" - bloku więziennym, w którym torturowani więźniowie przyznawali się do czynów nigdy nie popełnionych. Ci, którym udało się przeżyć - mogli mówić o cudownym ocaleniu.
Ciężkie czasy więzienia i tortur wspomina Jadwiga Obrembalska - prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego. Opowiada o długotrwałych, wyniszczających przesłuchaniach, podczas których śledczy starali się wszystkimi sposobami wymusić na więźniach zeznania obciążające ich i ich bliskich.
O godzinie 10.00 nastąpiło symboliczne otwarcie bramy aresztu i wyjazd ostatniej więźniarki. Bramę otworzył sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Patryk Jaki razem z Zofią Pilecką - córką Witolda Pileckiego, zamordowanego w mokotowskim więzieniu.
IAR
Zachęcamy do śledzenia nas na Twitterze. Więcej i najwięcej wiadomości IAR po wykupieniu dostępu do serwisu.