STACJA ROVIGO. Niejasne skojarzenia. Dramat Goethego/albo coś z Byrona. Przejeżdżałem przez Rovigo/ n razy i właśnie po raz n-ty zrozumiałem/ że w mojej geografii wewnętrznej jest to osobliwe miejsce - pisał Zbigniew Herbert w wierszu "Rovigo".
Na mapie podróży Zbigniewa Herberta, o których opowiadamy w Dwójce w te wakacje znajduje się wiele miast i miejsc, o których słyszeliśmy wszyscy – pięknych krajobrazowo, związanych z dziejami kultury, wypełnionych zabytkami. Wielu z nas było, tak jak Herbert, w Sienie, Atenach, Berlinie, Paryżu czy Amsterdamie. Ale czytelnicy Herberta na pewno zapamiętali też Rovigo - miasto położone w północnych Włoszech, na drodze między Ferrarą a Padwą. Herbert pisze o nim, że było "arcydziełem przeciętności", a przecież to wokół Rovigo i kolejowej stacji w tym mieście z napisem "arrivi – partenze" krążyły jego myśli.
Zobacz także: serwis specjalny poświęcony Zbigniewowi Herbertowi.
W opowieściach Herberta o jego podróżach można też znaleźć głębszy nurt. Podróż dla poety jest nie tylko wyprawą do konkretnych miejsc w poszukiwaniu olśnienia, dotknięcia własną stopą miejsca, o którym się wcześniej czytało, ale jest także wyprawą po zrozumienie innych i siebie samego, jest drogą do odnajdywania głosów tych, którzy żyli przed nami, a także własnego głosu poetyckiego.
24:38 Dwójka w podróży z herbertem 6.08.2023.mp3 Stacja Rovigo (W podróży z Herbertem/Dwójka)
W pierwszej audycji z naszego cyklu przytaczaliśmy słowa zamykające "Barbarzyńcę w ogrodzie": "Jestem w ruchu, śpieszę do śmierci", a zatem podróż prowadzi nas także w stronę śmierci, tego ostatecznego odjazdu – partenze. Właśnie o takim rozumieniu podróży przez Herberta w audycji "Stacja Rovigo" opowiadali poeta i eseista Tomasz Różycki oraz historyk literatury i krytyk prof. Paweł Próchniak.
***
Tytuł audycji: W podróży z Herbertem
Prowadziła: Dorota Gacek
Data emisji: 6.08.2023
Godz. emisji: 12.30
pg