- Tworzyliśmy rozbuchaną grupę dzieci. Karol też był wesoły i dowcipny. Ale wokół niego panowała szczególna aura, która sprawiała, że bardziej się staraliśmy, rozmawialiśmy na wyższym poziomie, unikaliśmy niestosownych dowcipów - wspominał Juliusz Kydryński z Wadowic.
Nieco inny wyłania się ze wspomnień Jerzego Klugera. - Wadowice miały jednego policjanta patrolującego rynek z szablą. Pewnego dnia zasnął na ławce, a my postanowiliśmy sprawdzić, czy szabla nie jest z drewna. Zrobiła się z tego mała awantura, ale przede wszystkim mnóstwo śmiechu - opowiadał.
Okazuje się, że młody Karol Wojtyła bywał także w żydowskiej szkole religijnej...
***
Tytuł audycji: Sceny papieskie (cykl związany z 10. rocznicą śmierci Jana Pawła II)
Data emisji: 30.03-3.04
Godzina emisji: 11.45-12.00
mm/mc