Między wojną a muzyką. Opowieść o młodości Benjamina Brittena

W dzieciństwo mówiono na niego "Beni" albo "Dear" - podobno było to tak popularne, że młody Benjamin Britten wierzył przez chwilę, że tak ma na imię. Jego pierwsze wspomnienia to odgłosy I wojny światowej oraz głos matki, dzięki której zainteresował się muzyką. Rokował od dziecka - jego kolega szkolny miał poczucie, że powinnością Brittena było zostać wielkim muzykiem.

Benjamin Britten

Foto: Shutterstock/catwalker

Posłuchaj na podcasty.polskieradio.pl >>>

Tak też się stało... gdy umierał w 1976 roku, Michael Tippet stwierdził, że jest najbardziej muzykalna osobą, jaką kiedykolwiek poznał. Tę muzykalność łączył jednak z niespotykaną wręcz precyzją warsztatu. Wszystko sprawiło, że najważniejsze postaci świata muzyki ceniły "czystość jego stylu"... ten klarował się od tych pierwszych muzycznych doświadczeń - do wspomnień z tego okresu zresztą Britten regularnie wracał, także w swojej twórczości.

To właśnie Benjamin Britten będzie bohaterem audycji z cyklu "Giganci" w listopadzie i grudniu. W pierwszym odcinku lata dzieciństwa Brittena, jego dźwiękowe otoczenie - sympatie i antypatie muzyczne... ponadto dwie kompozycje: nawiązująca do młodzieńczego dorobku "Simple Symphony" i słynny "The Young Person's Guide to the Orchestra".

***

Tytuł audycji: Giganci – sylwetki i dzieła wielkich twórców

Prowadzenie: Karol Furtak

Data emisji: 2.11.2025

Godz. emisji: 14.00

oł