Adriana Prodeus i Piotr Gociek przyjrzeli się filmowym obrazom, które zabierały nas do kosmicznej przestrzeni. Takie produkcje są nie tylko elementem historii kina, ale również odzwierciedleniem wyobraźni czasów, w jakich powstawały.
Filmowe podróże bez ograniczeń
Adriana Prodeus oceniła, że dzięki filmom możemy podróżować bez ograniczeń i ten fakt był wykorzystywany niemal od samego początku historii filmu. - Kino wydaje się być jedynym wehikułem, dzięki któremu możemy znaleźć się w kosmosie i mieć wizję tego, jak to może wyglądać - oceniła.
- Podróże kosmos były częścią kina od samego początku. Sama chęć wyobrażenia tego, jak jest w kosmosie, rozwijała się równolegle z kinem. To, jak dzisiaj patrzymy na stare filmy o kosmosie, pokazuje ograniczoność ludzkiej wyobraźni. W tych filmach najbardziej odzwierciedla się epoka i czas, w których były tworzone - dodała.
Paradokumenty w dawnym kinie
Piotr Gociek przychylił się do opinii Adriany Prodeus. - Każda generacja ma własną wizję podróży w kosmos (…). W pewnym momencie w kinie nastąpiła chwila, kiedy podróże w kosmos wydały się bardzo realne. Było to przed pierwszymi lotami w kosmos - powiedział.
Redaktor jako przykład filmu przedstawiającego charakterystyczne podejście do fantastyki w danej epoce wskazał film "Kierunek księżyc" z lat 50. - Pokazał coś charakterystycznego dla fantastyki filmowej tamtej epoki. Była wielka fascynacja tym, żeby fantasta poruszał się w obrębie tego, co nauka uważa za możliwe. Oglądając go dzisiaj, widzimy w nim niesamowitą paradokumentalność - stwierdził Piotr Gociek.
28:28 _PR2 (mp3) 2024_08_27-17-29-33.mp3 Adriana Prodeus i Piotr Gociek o filmowych podróżach w kosmos (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadzili: Adriana Prodeus i Piotr Gociek
Data emisji: 27.08.2024
Godz. emisji: 17.30
dz/wmkor