O tych dwóch spojrzeniach na życie uniwersyteckie za granicą – z punktu widzenia studenta i profesora – opowiadali w Dwójce goście "Kultury w wielkim mieście". Maria Wilczek, studentka Oxford University, mówiła między innymi o tym, jak różni się brytyjska kultura akademicka od naszej. Brak formalizmu w kontaktach uczeń-nauczyciel, relacje partnerskie nie przeszkadzają tu w stworzeniu przestrzeni, w której stawiane są wysokie wymagania, w której jest miejsce na pogłębioną dyskusję. – Bardzo często wychodzi się na piwo z profesorami, spotyka na kolacjach – opowiadała studentka Oxfordu, podkreślając, że w takiej kameralnej atmosferze łatwiej o wymianę poglądów.
Prof. Michał Paweł Markowski, związany z Uniwersytetem Jagiellońskim oraz University of Illinois, mówiąc o amerykańskim życiu akademickim, zwracał uwagę na podobne kwestie. – Z pewnością nie tęsknię za biurokracją na uczelniach w Polsce, za bezosobowym stosunkiem do studentów – przyznawał.
Rozmówcy Marty Strzeleckiej – oprócz wyżej wymienionych także: prof. Stefan Ciara, historyk z Uniwersytetu Warszawskiego, oraz Artur Łukasiewicz, dziennikarz z Zielonej Góry – opowiadali również o tym, jak uczelnie wpływają na charakter miasta, w którym mają swoją siedzibę; w jakich formach objawiała się niegdyś i objawia dziś tak zwana kultura studencka. Okazuje się choćby, że – jak stwierdził Artur Łukasiewicz - życie studenckie trochę już umiera...