- Wygląda jak przepisowy duch, nieco przeźroczysty, taki szarawy, lekko czarny - opowiadała w ''Lecie z Radiem'' Joanna Lamparska - dziennikarka, podróżniczka, autorka wielu książek o Dolnym Śląsku.
Na antenie opisywała swoje spotkanie z duchem mężczyzny, który pojawia się w Pałacu w Jedlince. Legenda mówi, że tokarz, który dawno temu kupił ten dworek, był sprawcą tragedii. Pokłócił się z jednym z mężczyzn z dworu i zastrzelił go. Duch zamordowanego po dziś dzień straszy w pałacu.
Na Śląsku miejsc nawiedzonych jest podobno sporo. Stare zamki i dwory tego regionu najczęściej zamieszkują jednak nieszczęśliwe kobiety.
- Mamy białe damy, czarne damy, krwawe damy - mówiła Joanna Lamparska. Z Romanem Czejarkiem w Jedynce rozmawiała także o duchach zwierząt, które można spotkać na swojej drodze.
Więcej w nagraniu audycji.
bb