Zbigniew Zapasiewicz odszedł 14 lipca 2009 roku. Związany był z wieloma warszawskimi teatrami, grał u Erwina Axera, Zygmunta Huebnera i Jerzego Jarockiego. Jego kariera filmowa rozpoczęła się w 1963 roku - rolą księdza w "Wianie" Jana Łomnickiego. Następnie przyszły kolejne wspaniałe kreacje. Zagrał w "Barwach ochronnych" Krzysztofa Zanussiego i "Bez znieczulenia" Andrzeja Wajdy. Dorobek twórczy Zbigniewa Zapasiewicza to także wiele ról w Teatrze Telewizji i w Teatrze Polskiego Radia. Aktor wystąpił między innymi w spektaklu "Wielki Fryderyk" Adolfa Nowaczyńskiego w reżyserii Janusza Kukuły.
Posłuchaj ostatniego wywiadu ze Zbigniewem Zapasiewiczem >>>
Zbigniew Zapasiewicz genialnie kreował postaci cyników, błaznów, manipulatorów. Znakomicie grał także inteligentów, postaci przeżywające konflikty moralne. Obnażał swoich bohaterów, ukazywał ich mizerię i zakłamanie, traktował ostro i bez znieczulenia. Znane filmy, w których zagrał Zbigniew Zapasiewicz, to: "Szansa", "Za ścianą", "Ziemia obiecana", "Dzieje grzechu", "Szpital przemienienia", "Panny z Wilka", "Kontrakt", "Matka Królów", "Baryton", "Psy", "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" i "Persona non grata". Był wybitnym odtwórcą poezji Herberta.
Goście radiowej Dwójki zgodnie mówili, że głos Zbigniewa Zapasiewicza brzmi zupełnie inaczej w filmie, a inaczej na scenie. W teatrze swój głos doprowadził do szczytu, do apogeum. Uczynił z niego znak mistrzowski, dzięki któremu miał niebywałą zdolność do grania postaci groteskowych.
Wspominając Zbigniewa Zapasiewicza, goście Dwójki podkreślali, że uwielbiał sceniczną deformację. Od połowy lat 70. miał całą serię ról, w których przyjmował różne kreacje, poczynając od "Na czworaka" Różewicza, przez "Ślub" Gombrowicza, aż po "Pieszo" Mrożka. Potrafił i lubił zmieniać się na scenie, nie tracąc przy tym wiarygodności i poczucia humoru.
Posłuchaj całej rozmowy poświęconej Zbigniewowi Zapasiewiczowi. Audycję "O wszystkim z kulturą" prowadził Paweł Mościcki.
mr