"Szkoła na granicy" - powieść, która stała się klasykiem po 50 latach

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2014 17:00
- W chwili wydania w 1959 r. ta książka przeszła na świecie niezauważona, dopiero od jakichś pięciu lat zaczyna robić karierę. Nagle okazuje się że Ottlik jest wspaniałym węgierskim pisarzem, że jest lepszy od Sándora Máraia. - mówił w Dwójce Tadeusz Olszański, autor przekładu "Szkoły na granicy".
Audio
  • Tadeusz Olszański o książce "Szkoła na granicy" Gezy Ottlika (Notatnik Dwójki)
Fragment okładki książki Szkoła na granicy Gezy Ottlika
Fragment okładki książki "Szkoła na granicy" Gezy OttlikaFoto: materiały wydawcy

"Szkoła na granicy" to książka, która w ciągu ostatnich lat weszła do kanonu światowej literatury. Na Węgrzech została nawet uznana za najlepsza powieść XX wieku. Tymczasem jej autor Geza Ottlik za życia doceniany był przede wszystkim jako znakomity znawca brydża. Swoją obecnie najgłośniejszą powieść napisał tuż po II wojnie światowej. - Pierwotnie miała się ukazać w 1949 roku, ale Ottlik wycofał się z publikowania, kiedy na Węgrzech władzę przejęli komuniści - opowiadał Tadeusz Olszański. - Książka trafiła do czytelników dopiero 10 lat później.

W "Szkole na granicy" Ottlik opisał historię młodych chłopaków ze szkoły kadetów, w której panuje ostry rygor i "prawo silniejszego". Pisarz posiłkował się własnymi doświadczeniami, gdyż sam został umieszczony w takiej placówce w 1923 roku. Miał wtedy 11 lat.

- W podobnym wieku są bohaterowie jego książki. To dzieci, które przez cztery lata szkoły kadetów przechodzą traumę i prześladowania. Bronią jednak swojego honoru i ostatecznie potrafią dać odpór swoim katom - podkreślał gość Witolda Malesy.

Ze względu na tematykę dzieło Ottlika bywa porównywane do innej głośnej węgierskiej książki "Chłopcy z Placu Broni". Zdaniem Olszańskiego "Szkoła na granicy" jest jednak powieścią większego kalibru. - Problemy są podobne, ale o ile "Chłopcy z Placu Broni" są literaturą dla młodzieży, to tu mamy kawałek prawdziwego życia, które napawa grozą...

Więcej na ten temat - w nagraniu audycji "Notatnik Dwójki".

bch/mc

Zobacz więcej na temat: literatura Węgry
Czytaj także

"Iksowie" - kontrowersyjna opowieść węgierskiego "polakożercy"

Ostatnia aktualizacja: 07.05.2013 10:15
Gdy w 1981 roku ukazała się ta książka, jej autora oskarżono w Polsce o szarganie naszych świętości narodowych. Odebrano mu stypendium i zabroniono przyjeżdżać... - Z powodu "Iksów" stracił w Polsce przyjaciół - mówił w Dwójce tłumacz Mieczysław Dobrowolny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sándor Márai - prorok totalitaryzmu

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2013 19:30
- Wiele rzeczy widział z góry i potrafił to wyrazić bardzo celnie i jasno, w krótkiej, aforystycznej formie - mówiła w Dwójce Teresa Worowska o autorze wydanych właśnie w Polsce "Maruderów", ostatniego tomu cyklu "Dzieło Garrenów".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Szkoła na granicy", czyli dorastanie wtłoczone w wojskową dyscyplinę

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2014 12:40
- To obszerna proza, świetnie zbudowana, przedstawiająca historie koszarowe, w której dzieją się rzeczy straszne - tak goście radiowej Dwójki mówili na temat książki "Szkoła na granicy" Gezy Ottlika.
rozwiń zwiń