- Na emigracji uświadamiasz sobie, czym jest język, jak potrafi być elastyczny, jak szybko się zmienia – opowiadała poetka o swoich doświadczeniach tworzenia literatury w oderwaniu od macierzystego językowego otoczenia. Paradoksalnie ten brak kontaktu z żywą polszczyzną ("po polsku rozmawiam tylko z dziećmi, rzadko ze znajomymi i z… kotem") może stanowić źródło twórczej inspiracji. Wyjazd z kraju na przykład przyczynił się do powstania barwnej, również w sferze języka, ballady o polskiej wsi w czasach PRL.
Jak wygląda codzienność poetki na dalekiej wyspie? Czym różnią się czytelnicy brytyjscy od polskich? I po co literaturze jak najwięcej nazw gatunków zbóż, ziół i ciem?
***
Tytuł audycji: Notatnik Dwójki
Prowadzi: Katarzyna Hagmajer-Kwiatek
Gość: Wioletta Grzegorzewska (poetka i pisarka)
Data emisji: 26.10.2015
Godzina emisji: 13.00
jp/bch