55 lat temu w wypadku samochodowym zginął 46-letni francuski noblista Albert Camus. Tragiczna śmierć pisarza w pełni sił twórczych wstrząsnęła całą Francją i - choć znany jest przebieg oraz przyczyny tego wypadku - do dziś powracają teorie, że nie była to śmierć przypadkowa. Za teorią o zamachu przemawia nagła zmiana planów podróży (Camus miał wracać do Paryża pociągiem) oraz niepotwierdzone informacje ze środowisk zbliżonych do radziecki służb specjalnych
Włodzimierz Kalicki nie jest zwolennikiem teorii spiskowej i przychyla się raczej do dosyć prawdopodobnej hipotezy, że o wypadku zdecydowała awaria niezbyt bezpiecznego samochodu. Nie brakuje jednak głosów sugerujących, że na oponie samochodu mógł zostać umieszczony niewielki ładunek wybuchowy.
Ale czy możliwie, by żandarmeria przegapiła ślady zamachu? I czy tak poważną sprawę udałoby się całkowicie zatuszować po obu stronach żelaznej kurtyny?
***
Tytuł audycji: "Kwadrans bez muzyki"
Prowadził: Ewa Stocka-Kalinowska
Gość: Włodzimierz Kalicki (pisarz i publicysta)
Data emisji: 12.01.2015
Godzina emisji: 15.00
mm/mc