"Gorbaczow to wsiowy głupek, a Jelcyn - sobiepan”

Eduard Limonow mógłby być bohaterem awanturniczej powieści, a jednak to postać prawdziwa. Rosyjski dysydent, kontestator, syn enkawudzisty, który na lata zerwał kontakty z rodziną, a emigrując z kraju został radzieckim patriotą.

"Limonow" - fragment okładki

Foto: materiały promocyjne/Wydawnictwo Literackie

Zanim zadebiutował w latach 60-tych XX wieku jako awangardowy poeta, Eduard Limonow zdobył sławę jako wytrawny krawiec. W szytych przez niego spodniach chodziło pół Moskwy, w tym Bułat Okudżawa.Poznał biedę w Moskwie i Nowym Jorku, do którego wraz z piękną żoną wyemigrował po odmowie nawiązania współpracy z KGB, a także smak sukcesu w Paryżu. Aleksander Sołżenicyn określił młodego pisarza Limonowa jako “małego insekta piszącego pornografię”. Limonow w rewanżu zwykle opisuje Sołżenicyna jako zdrajcę ojczyzny, który przyczynił się do upadku ZSRR.

Całe życie szokował opiniami (Michaił Gorbaczow to „wsiowy głupek”, Borys Jelcyn – „sobiepan”) oraz podejmowanymi działaniami (przyjaźń z Radovanem Karadžiciem; udział w wojnie na Bałkanach, nielegalne posiadanie broni), które zaprowadziły go aż do więziennej celi…

Zachód bardzo rozczarował Limonowa, nie został tam cenionym pisarzem, jak planował. Sukces odniósł, co prawda, w Paryżu, ale i tam stał się jednak raczej salonową maskotką. Upadek radzieckiego imperium bardzo go zaskoczył, a ponieważ jest kontestatorem, to, gdy świat świętował upadek muru berlińskiego, on przyjął inny kurs, stając się radzieckim patriotą podkreślającym, że ZSRR okrojone do rozmiaru Rosji to kraj nieciekawy, okaleczony, zgwałcony.
Zafascynowany złożonością osobowości oraz zawikłanymi losami Rosjanina - tak niezwykłymi, że wydają się fikcją - Emmanuel Carrère napisał książkę, której wydanie zelektryzowało francuski rynek wydawniczy. Sprzedano 150 tysięcy egzemplarzy, publikacja została wyróżniona prestiżową Nagrodą Renaudot za rok 2011. Do dziś "Limonow" został wydany w 20 krajach. Od dwóch tygodni można ją kupić także w Polsce.                       
Do wysłuchania rozmowy z Emmanuelem Carrère zaprasza Bartosz Panek.