Rembrandt Niemcem? Tak twierdzili naziści

Ostatnia aktualizacja: 14.09.2015 15:00
- Próbowali dowieść, że był czystej krwi Aryjczykiem z południa Niemiec - opowiadał w Dwójce Anders Rydell, autor książki "Bezcenne. Naziści opętani sztuką".
Audio
  • Anders Rydell i prof. Maria Poprzęcka o stosunku nazistów do sztuki (Notatnik Dwójki)
Niemieccy żołnierze z dywizji Hermann Gring z obrazami wziętymi z Muzeum Narodowego w Neapolu, 1943 r.
Niemieccy żołnierze z dywizji "Hermann Göring" z obrazami wziętymi z Muzeum Narodowego w Neapolu, 1943 r.Foto: Bundesarchiv/Meister/CC-BY-SA 3.0/Wikimedia Commons

Rembrandt Harmenszoon van Rijn uchodził za ulubionego malarza hitlerowskich przywódców. Obrazy holenderskiego mistrza zajmowały najwyższe miejsce w hierarchi zrabowanych przez nich dzieł. Jedyny problem w gloryfikowaniu malarza stanowiła jego przyjaźń z amsterdamskimi Żydami. - Joseph Goebbels (minister propagandy w rządzie Hitlera) w filmie nakręconym na jego zlecenie starał się pokazać, że to Żydzi bezpośrednio przyczynili się do upadku i śmierci Rembrandta - wyjaśniał Anders Rydell.

Rozmówca Kamila Radomskiego opowiadał o wielkim planie Hitlera zbudowania muzeum, w którym znalazłyby się najważniejsze dzieła sztuki europejskiej spośród setek tysięcy prac zawłaszczonych przez Niemców. Z kolei historyk sztuki Maria Poprzęca przybliżyła specyficzne szczegóły nazistowskiej polityki artystycznej.

***

Tytuł audycji: Notatnik Dwójki 

Prowadzi: Kamil Radomski

Goście: Anders Rydell (szwedzki dziennikarz i pisarz); prof. Maria Poprzęcka (historyk sztuki)

Data emisji: 14.09.2015

Godzina emisji: 13.00

bch

Czytaj także

Monet z Poznania, czyli kradzież z miłości do sztuki

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2014 15:30
– Złodziej przez dziesięć lat trzymał "Plażę w Pourville" Moneta w domu za szafą, co pewien czas kontemplując dzieło. Mówił, że jest wielbicielem francuskiego impresjonizmu – mówił w Dwójce Piotr Michałowski z poznańskiego Muzeum Narodowego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Już Kiszczak i Jaruzelski szukali "złota Wrocławia"

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2015 21:00
- W latach 80. służby specjalne wytypowały 11 miejsc, które miały ukrywać skarby Dolnego Śląska. Penetrowano je przez dwa lata z użyciem wojska, ciężkiego sprzętu i środków wybuchowych - opowiadał dr Robert Kudelski.
rozwiń zwiń