Katarzyna wcale nie musiała zostać carycą

Rządy w Rosji sprawuje Elżbieta. Do władzy doszła dzięki pałacowemu przewrotowi. To hedonistka, która realne rządy oddała w ręce swoich faworytów. Na dwór trafia wtedy mała dziewczynka, przyszła caryca Katarzyna.

Portret carycy Katarzyny II pędzla Alexander Roslin, obraz znajduje się w Państwowym Muzeum Ermitażu w Sankt Petersburgu

Foto: Alexander Roslin/domena publiczna

- Historia oglądana po latach często sprawia wrażenie, że wszystko musiało się właśnie tak potoczyć. A przecież my podejmując decyzje nie wiemy co z nich wyniknie. Tak samo ludzie żyjący w przeszłości. Nie wszystko co się stało, stać się musiało. Pisząc trzymam się faktów, ale staram się nie myśleć jak to się potoczyło, staram się myśleć, że nie wiem do czego zachowania bohaterów doprowadzą – mówiła Ewa Stachniak.

"Katarzyna Wielka. Gra o władzę" to jej czwarta powieść historyczna ukazująca codzienne na dworze w XVIII wieku i powolny proces zdobywania władzy przez urodzoną w Szczecinie księżniczkę Zofię, przyszła carycę Katarzynę. Przybliża także życie na carskim dworze. Elżbiera, córka Piotra I doszła do władzy dzięki pałacowemu przewrotowi. Realne rządy nad krajem oddała zaraz swym faworytom, sama zaś zaczęła korzystać z życia. To właśnie podczas jej rządów na dwór trafia księżniczka Zofia dla której jest to zupełnie obcy świat . 

Jak deklaruje w rozmowie z Michałem Nowakiem autorka, powieść historyczna nie zastępuje biografii, ale może zachęcić, żeby po nią sięgnąć. Jest także być ciekawa dla osób, które czytały biografię, bo pozwala opisywane fakty odczuć niejako na własnej skórze. Historia jest obcym krajem i powieść pozwala się w nim odnaleźć. Historyk przygląda się zależnościom, faktom, a mnie się wydaje, że wiele zależy od przypadku, od charyzmy poszczególnych osób. Katarzyna napisała w swoich pamiętnikach, że los nie jest tak przypadkowy jak się ludziom wydaje, że można nim kierować. - Była bardzo współczesną osobą, doskonale rozumiałaby marketing i świat reklamy - oceniła pisarka.

Jak podkreśliła musimy pamiętać, że fakty historyczne nie są tak pewne jak nam się wydaje. Często jest wersja oficjalna i wersje, które przetrwały w pamiętnikach, są plotki historyczne. - Czerpię z wersji nieoficjalnych, choć oczywiście źródło musi być wiarygodne. Czy fakt zdobycia tronu imperium przez kobietę miał wpływ na pozycję innych kobiet na dworze? Jak wyglądało życie w XVIII wieku? A także dlaczego doświadczenia autorki jako emigrantki było takie istotne? O tym wszystkim w „Notatniku Dwójki”.

Do wysłuchania rozmowy zaprasza Michał Nowak