Polowanie na rycerza bez konia

Ostatnia aktualizacja: 11.02.2013 10:02
– Pisząc historie o nietypowych bohaterach, próbujemy walczyć z gotowymi schematami – mówią w Dwójce młodzi autorzy bajek dla dzieci, którzy wiedzą, że absurdy są czasem potrzebne.
Audio
Baśń o Rycerzu bez Konia, Teatr Groteska w Krakowie
"Baśń o Rycerzu bez Konia", Teatr Groteska w Krakowie Foto: Łukasz Malinowski/groteska.pl

Jak twierdzą twórcy bajek, niełatwo jest napisać dobry tekst dla młodszych widzów. – Oprócz frajdy, jaką jest pisanie dla najmłodszych, to też pewnego rodzaju bój z mediami. W to, co robimy, wpisany jest  bunt przeciwko stereotypom. Przecież tworzenie teatru dla dzieci to też odpowiedzialność – mówi Michał Walczak, dramaturg.

Marta Guśniowska, tworząca dla teatru lalek, dodaje, że przez odpowiednie użycie schematów łatwiej dotrzeć do publiczności. – Bardzo lubię absurd w sztuce. Na przykład opowiadanie z perspektywy konia, który zgubił swojego rycerza, chyba bardziej działa na wyobraźnię dziecka niż tradycyjna historia – mówi.

Zapraszamy do wysłuchania audycji z cyklu "Notatnik Dwójki" poświęconej teatrowi dla dzieci. Audycja Moniki Pilch.

(szr)

Czytaj także

Ekscentryczne życie brzydkiego kaczątka

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2010 14:13
Rozmowa o skomplikowanym życiu i niejednoznacznej twórczości Hansa Christiana Andersena.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dorośli w Dolinie Muminków. Światy Tove Jansson [POSŁUCHAJ]

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 05:45
- Jeśli ktoś zaczyna pisać dla dzieci, pisze również dla siebie, inaczej rezultat nie będzie dobry. To, co się tworzy, staje się zmieszaniem odczuć dziecka i człowieka dojrzałego - mówiła w 1978 roku w Polskim Radiu Tove Jansson, autorka słynnego cyklu o Muminkach. 
rozwiń zwiń