W 2016 roku Weriko Czumburidze przystępowała do 15. Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego jako laureatka wielu nagród w swojej rodzinnej Turcji i nie tylko. W Poznaniu zaprezentowała najwyższy poziom artystyczny. Sięgnęła po I nagrodę, a także nagrodę Polskiego Radia za najpiękniejsze wykonanie Kaprysu Henryka Wieniawskiego.
Związek na całe życie
- Nie wierzyłem, że jury przedłoży zaangażowanie i energię Weriko Czumburidze nad pewną doskonałość i precyzję, jaką reprezentowała Bomsori Kim. Jestem dumny, że wartości artystyczne przeważyły nad techniką - komentował werdykt na antenie Dwójki krytyk muzyczny Jakub Puchalski.
Czytaj także:
Skrzypcami Weriko Czumburidze zainteresowała się już jako trzylatka. - Płaczem i krzykiem próbowałam wówczas wymusić na rodzicach, by pozwolili mi zagrać na skrzypcach. Pamiętam, jak mama powiedziała: "Dam ci skrzypce, ale uważaj. Jak już zaczniesz grać, będziesz to robić przez całe życie" - wspominała w Programie 2 już jako laureatka Konkursu Wieniawskiego.
Droga na szczyt
To dla skrzypiec postanowiła zrezygnować z baletu, który trenowała do 10. roku życia. Pierwszy sukces osiągnęła już w wieku 8 lat, zdobywając I nagrodę w Krajowym Konkursie Skrzypcowym im. Gülden Turalı (2004). Dwa lata później zdobyła I nagrodę w Gruzińskim Konkursie Państwowym. Ważnym momentem w jej karierze był udział w 7. Międzynarodowym Konkursie dla Młodych Muzyków im. Piotra Czajkowskiego (2012). Dzięki jednogłośnej wygranej skrzypaczka otrzymała zaproszenia do udziału w koncertach i festiwalach m.in. w Rosji, Szwajcarii i Niemczech.
Trzy lata później, jako pierwszy muzyk turecko-gruzińskiego pochodzenia, Weriko Czumburidze zakwalifikowała się do prestiżowego Międzynarodowego Konkursu im. Piotra Czajkowskiego.
Miłe sercu powroty
- Można powiedzieć, że moja kariera pedagogiczna również rozpoczęła się w Polsce. Pierwszy kurs mistrzowski poprowadziłam dwa lata temu we Wrocławiu. Praca z uczniami dała mi sporo satysfakcji. Bardzo chciałabym poprowadzić własną klasę lub przynajmniej spotykać się z innymi muzykami i dzielić tym, czego sama do tej pory się nauczyłam - wyznała skrzypaczka w 2022 roku po występie w koncercie inaugurującym 16. Konkurs Wieniawskiego.
Weriko Czumburidze regularnie odwiedza nasz kraj, nie tylko w celach koncertowych. - Mam tu mnóstwo przyjaciół, którzy zapraszają mnie do swoich domów, gotują dla mnie i sporo opowiadają. Dzięki temu dziś wiem o Polsce dużo więcej, tak samo jak o polskich kompozytorach. Staram się jak najczęściej grywać ich muzykę. Uważam, że twórczość kompozytorów pochodzących z Polski jest wyjątkowa - tłumaczyła podczas ostatniej rozmowy z radiową Dwójką.
Polskiej muzyki nie zabraknie również podczas piątkowego (6.06) koncertu w Katowicach, którego solistką będzie Weriko Czumburidze. Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia poprowadzi maestro Andrzej Boreyko. W programie znajdą się utwory Zygmunta Krauzego, Giji Kanczelego i Bedřicha Smetany. Transmisja w Programie 2 od godz. 19.30.
***
polskieradio.pl/Piotr Grabka/k