Emilian Kamiński, aktor, reżyser i twórca warszawskiego Teatru Kamienica co roku organizuje spotkanie wigilijne dla bezdomnych. Wydarzenie to stało się tradycją jego teatru, on zaś opowiadał w Polskim Radiu 24 o idei, jaka mu przyświecała, kiedy wpadł na ten pomysł. Dzielił się także doświadczeniem z lat organizowania wydarzenia.
"Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom" łączy w dzieleniu się dobrem
"Promyk nadziei"
Aktor wspominał poprzednie wigilie organizowane bezdomnym, opowiadał o tym, jakimi są ludźmi. Przyznał, że z wieloma z nich jest po imieniu, zauważył także, jak bardzo źle są oni oceniani przez społeczeństwo, często wcale nie ze swojej winy.
Zapytany jednak o to, czy wigilia dla bezdomnych faktycznie ma być rozwiązaniem, skoro to jest namiastka domu, którego oni i tak potem dalej nie mają, stwierdził, że te kilka godzin może być niezwykle ważne.
Bp Rafał Markowski: kultywujmy tradycję Bożego Narodzenia choćby dla przyszłych pokoleń
- Chodzi o to, żeby dać im tę iskierkę nadziei. Dlatego że oni są na równi pochyłej. Oni są w beznadziei. Największym problemem bezdomności jest brak nadziei. To jest największy problem - to, co jest w środku, w głowie. To jest taki promyk, żeby dać im nadzieję - mówił Emilian Kamiński.
- Przecież spotykamy się i ja mówię im "wyjdźcie z tego, próbujcie z tego wyjść. Po to się spotykamy, żeby dać wam asumpt do tego, że proszę bardzo - można wyjść". Przez te lata kilkunastu osobom się udało wyjść z bezdomności. "Próbujcie" - opowiadał.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Rozmawia: Krzysztof Grzybowski
Gość: Emilian Kamiński
Data emisji: 26.12.2019
Godzina emisji: 07.31
PR24/jmo