Oratoryjna twórczość Józefa Haydna w potocznym wyobrażeniu sprowadza się w zasadzie do dwóch późnych arcydzieł – Stworzenia świata (1798) i Pór roku (1801). Mało kto pamięta jednak, że mniej więcej ćwierć wieku przed skomponowaniem Stworzenia świata Haydn napisał inne, znakomite oratorium – Il ritorno di Tobia. Libretto, oparte na biblijnej historii, wyszło spod pióra Giovanniego Gastone’a Boccheriniego, brata słynnego kompozytora.
Autor 104 symfonii, nadworny kapelmistrz księcia Mikołaja Esterhazy’ego, rozpoczął pracę nad Powrotem Tobiasza w roku 1774, a jego prawykonanie poprowadził rok później – w kwietniu 1775 – w Wiedniu. Oratorium powstało bowiem na zamówienie wiedeńskiego Tonkünstler-Societät i było wykonane podczas dwóch charytatywnych koncertów „na wspomożenie wdów i sierot”. Koncerty przyniosły nadzwyczajny dochód 1712 guldenów, a jednocześnie okazały się dużym sukcesem kompozytorskim samego Haydna. 6 kwietnia 1775 recenzent wiedeńskiej Realzeitung donosił, że dzieło „słynnego kapelmistrza Haydena” [sic!] jeszcze raz potwierdziło jego zalety, z których jest szeroko znany. Dziennikarz podkreślał, że utwór Haydna umiejętnie i wspaniale łączy „Ekspresję, Naturę i Sztukę”, że „zniewolił i radował publiczność”; „szczególnie jego chóry, pałające żarem, mogą być porównywane jedynie z Haendlem”.
Trudno dziwić się wielkiemu sukcesowi Powrotu Tobiasza – Józef Haydn doskonale wiedział, jak zaspokoić gust wiedeńskiej publiczności, która kochała włoski styl oratoryjny. Wystrzegał się schematyzmu, pisząc ujmujące, często bardzo wirtuozowskie arie, dramatyczne recytatywy i porywające chóry, wszędzie ściśle kojarząc wymowę muzyki z afektami tekstu – Haydn stworzył spójną, niezwykle logiczną i przekonującą narrację z wartką dramatyczną akcją. Do tego sięgnął po bardzo popularny w XVIII-wiecznym Wiedniu starotestamentowy temat ociemniałego i cudownie uzdrowionego Tobiasza. Motywy zaczerpnięte z Księgi Tobiasza można wówczas było znaleźć niemal wszędzie, w malarstwie, rzeźbie, literaturze i muzyce, w samym tylko Wiedniu temat opracowany był muzycznie co najmniej kilkunastokrotnie.
Dlaczego pierwsze w dorobku Józefa Haydna oratorium, arcydzieło włoskiego stylu widzianego przez pryzmat wiedeńskiego gustu nie dorównuje popularnością Porom roku i Stworzeniu świata – pozostanie chyba jeszcze długo nierozwiązaną zagadką. Warto jednak nadrobić zaległości i poznać tę znakomitą muzykę.
2 kwietnia o godzinie 19:00 Marcin Majchrowski zaprasza na transmisję z Filharmonii Narodowej.
Józef Haydn Il ritorno di Tobia – oratorium w dwóch częściach Hob. XXI/1
Wyk. Chorus Sine Nomine i Wiener Akademie pod dyrekcją Martina Haselböcka, soliści: Romelia Lichtenstein – sopran, Lydia Caruana – sopran, Stefanie Irányi – alt, Tilman Lichdi – tenor, Timothy Sharp – bas
W przerwie: Goście Festiwalu – audycja Barbary Schabowskiej
* * *
A w piątek...
Transmisja z Filharmonii Narodowej (początek o godzinie 19.30)
Koncert Chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku oraz Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia pod dyrekcją Oli Rudnera, soliści: Agnieszka Rehlis – alt, Roman Sadnik – tenor, Thomas E. Bauer – baryton, Wojciech Gierlach – bas
Feliks Mendelssohn Piękna Meluzyna – uwertura op. 32, Kantata Humboldtowska, Pierwsza noc Walpurgii – ballada na chór i orkiestrę op. 60
Zaprasza Piotr Matwiejczuk.
W przerwie: Wokół Festiwalu – audycja Klaudii Baranowskiej