Jakie są główne różnice, kiedy pianista gra na instrumencie historycznym? - Współczesny fortepian ma bardzo wiele możliwości. Instrumenty historyczne mają za to charakterystyczny, intymny dźwięk. Ale sprawić, żeby taki dźwięk wypełnił całą sale filharmonii, to nie lada wyzwanie – mówił w artysta w rozmowie z Barbarą Schabowską.
Zdaniem Shelleya ze współczesnej perspektywy dawne instrumenty mają liczne ograniczenia. - Może dlatego kompozytorzy, pisząc na nie utwory, sięgali po nowe narzędzia. Beethoven zawsze tak grał, że pękały struny. On próbował wydobyć dźwięki, które były wtedy niemożliwe do wydobycia. Może przewidział rozwój tego instrumentu i dlatego tak genialnie komponował – powiedział pianista.
Howard Shelley jako pianista grywa i nagrywa na całym świecie w towarzystwie czołowych orkiestr i dyrygentów, m.in. Aszkenazego, Bouleza, Boulta, Davisa, Jansonsa, Rożdiestwieńskiego czy Sanderlinga. W niepowtarzalnym cyklu 5 recitali londyńskich, transmitowanych przez BBC, zagrał wszystkie utwory na fortepian solo S. Rachmaninowa. Występował w cyklu wszystkich koncertów fortepianowych tegoż kompozytora wraz z Royal Scottish National, koncertów fortepianowych L. v. Beethovena z BBC Philharmonic oraz w serii koncertów W.A. Mozarta, wraz z London Mozart Players, Camerata Salzburg i Munich Symphony.
Jako dyrygent występował z orkiestrami London Philharmonic, London Symphony, Royal Philharmonic, Philharmonia, Royal Scottish National i orkiestrą Ulsteru, jak również Hong Kong Philharmonic, Filarmonica de la Ciudad de Mexico, Munich Symphony, Seattle Symphony, Singapore Symphony Orchestra, Melbourne Symphony Orchestra oraz West Australian Symphony Orchestra, i wieloma innymi zespołami. Współpracował przez ponad 20 lat z London Mozart Players, zajmując m.in. stanowiska Głównego oraz Współpracującego Dyrygenta Gościnnego.
Do wysłuchania rozmowy zaprasza Barbara Schabowska.