Wspaniale barwna, witalna, pełna blasku i dynamizmu muzyka doskonale harmonizowała z tworzonym tam malarstwem - zbytkownym, zmysłowym, działającym silnie grą kolorów, dynamizmem tłumnych scen, pełnych teatralnego dramatyzmu. To malarstwo, które prowadzi już do manieryzmu czy wręcz baroku, podobnie muzyka - która wychodzi już z renesansowego kostiumu ku barokowej estetyce kontrastów. To - w wydaniu obu Gabrielich (stryja i bratanka) muzyka fantastycznie bogata od stron y kolorystycznej, zaskakująca kontrastami obsady, dynamiki (efekty forte-piano), działająca efektami przestrzennymi. U jej najbardziej znanego (dziś) przedstawiciela Giovanniego Gabrielego nie znajdziemy już melizmatycznych arabesek czy kunsztownych środków kontrapunktycznych, a jedynie proste, dosadnie kreślone frazy, dialogowanie kilku chórów (głosów i instrumentów) o energicznej rytmice. I oczywiście - jaskrawe, zmieszane, niestopliwe barwy, wielkie masy dźwięku, wysokie kulminacje. W audycji zobaczymy, jak z dwuchórowej, prostej jeszcze muzyki Willaerta rozwija się zwolna styl tak potężny, pełen splendoru i kolorystycznej magii, jaki odnajdziemy w dojrzałych dziełach G. Gabrielego. Oczywiście powrócimy do świetnych nagrań zespołu, któremu patronują obaj świetni weneccy organiści i kompozytorzy - Gabrieli Consort & Players.
Zaprasza Ewa Obniska