John Surman na pograniczu jazzu i klasyki

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2010 11:00
Tylko skala, tonacja i modalność - tak o swoim free jazzie mówił nasz gość John Surman, który wystapił na 7.edycji festialu Jazztopad.
Audio

W "Europejskim Magazynie Kulturalnym" udaliśmy się do Wrocławiu, gdzie trwa 7.edycja festiwalu Jazztopad, poświęconego przede wszystkim muzyce jazzowej, ale też gatunkom z pogranicza jazzu i klasyki. Połączeniem obu był koncert Johna Surmana i wrocławskich filharmoników, podczas którego wybitny brytyjski kompozytor i saksofonista zaprezentował napisany specjalnie na zamówienie festiwalu utwór - kompozycję na kameralny skład smyczkowy, perkusję oraz trio jazzowe.

John Surman należy bez wątpienia do grona czołowych europejskich jazzmanów i od ponad 30 lat kszałtuje oblicze jazzu Starego Kontynetu. W swojej karierze wyróżnił się nie tylko jako wybitny saksofonista, ale również jako wyrafinowany kompozytor znakomicie czujący się również w idiomie klasycznym. Już w połowie lat 60. był jednym z najbardziej cenionych muzyków europejskiego jazzu. Jego zespół z Johnem McLaughlinem, Chrisem McGregorem i innymi oszałamiał muzyków, krytyków i słuchaczy. Każda następna jego grupa wzbudzała zainteresowanie, uznaniem cieszyło się zwłaszcza The Trio z Barrem Philipsem i Stu Martinem, z którymi Surman wyznaczył nowe wzorce ścisłego współdziałania w tak malej grupie muzyków.

Był wielokrotnie nagradzany: w 1989 roku otrzymał Bird Award na North Sea Jazz Festival oraz Wire Award w Wielkiej Brytanii. Uniwersytet w Plymouth przyznał mu Honorowy Doktorat  (1997), a BBC wybrało go „Instrumentalistą Roku 2002".

Surman nie lubi opisywać muzyki. Według niego to zadanie dla krytyków, a on chce być tylko muzykiem. Przyznaje, że nie znosi słuchać także własnych kompozycji. Nie też lubi etykiet, więc na pytanie, co jest dla niego ważne, odpowiada po prostu - „skala, tonacja, modalność”. Z sentymentem wspomina przełom lat 60. i 70., kiedy większość zasad wykonywania muzyki zostało zakwestionowanych. Cieszy go także powrót do idei World Music, którą porzucono w latach 40., ujednolicając styl jazzu. Nasz gość z radością obwieszcza erę muzycznej integracji.


Z Johnem Surmanem rozmawiał Grzegorz Chojnowski.

Aby posłuchać rozmowy, wystarczy kliknąć ikonę dźwięku "Pogranicza jazzu i klasyki" w boksie "Posłuchaj" po prawej stronie.

Czytaj także

Jazztopad 2010

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2010 16:25
Zaproszenie na wrocławski festiwal jazzowy i prezentacja kolejnej publikacji ubiegającej się o tytuł "Książki Historycznej Roku".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dzień Szakala i weekend Hancocka

Ostatnia aktualizacja: 23.11.2010 11:29
Koniec listopada stanie się koncertową kulminacją polskiego życia jazzowego . Na dwa występy Herbiego Hancocka oraz nie mniej gwiazdorskie festiwale w Kaliszu, Bielsku-Białej i Wrocławiu zaprosi w "Pulsie jazzu" Paweł Brodowski.
rozwiń zwiń