Różnica między dur i moll czyli Henry Threadgill i jego świat dźwięków

Ostatnia aktualizacja: 23.02.2012 14:14
Drugie spotkanie z jednym z najoryginalniejszych kompozytorów w dziejach muzyki jazzowej – Henrym Threadgillem.
Henry Threadgill
Henry ThreadgillFoto: materiały promocyjne

Po ukończeniu w latach 60 chicagowskiego konserwatorium zdążył zapoznać się z największymi legendami jazzu spod znaku AACM-u i zagrać jedną trasę koncertową z zespołem gospel, gdy o Henrym przypomniała sobie amerykańska armia. Saksofonista trafił do piechoty i został wysłany na wojnę w Wietnamie, gdzie odsłużył dwa lata:

Ze wszystkich trudnych życiowych sytuacji ta jest najbardziej ekstremalna – wspomina Threadgill. – Życie albo śmierć. Żadnych reguł. Jeśli ktoś mówi o jakiejś sztuce wojennej, kłamie! Liczy się jedynie sztuka przetrwania. To najgorsze okoliczności, w jakichś może znaleźć się człowiek, bez wątpienia. Kiedy wylądujesz w środku wojny szybko uświadamiasz sobie, że wpadłeś w prawdziwe bagno.

Czy życiowe doświadczenia wpływają na sztukę? Owszem, ale dla Threadgilla istotniejszy jest ruch w odwrotnym kierunku:

To twórczość wpływa na wszystkie aspekty naszego życia. Uczy kreatywności w sprawach realnych, uczy improwizacji i szybkiego rozwiązywania problemów. Kiedy sprawy wydają się nie do pokonania, zawsze można spojrzeć na nie z innej perspektywy i znaleźć dobre wyjście – o ile podejdziemy do tego twórczo! Rozwiązywanie zwykłych problemów właściwie nie różni się od rozwiązywania problemów w muzyce.

O wojnie, osobliwych koncepcjach harmonicznych (jaka jest różnica między akordem c-moll a C-dur   według Threadgilla żadna), polskich (!) inspiracjach w swojej twórczości, poetyckich tytułach kompozycji i potędze wyobraźni – wywiad z Henrym Threadgillem w czwartkowy wieczór.

Zapraszają Tomasz Gregoczyk i Janusz Jabłoński.

23 lutego (czwartek), godz. 22:00

 



Czytaj także

Rozmowy z Henrym Threadgillem

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2012 10:10
Jakie są źródła oryginalności Henry'ego Threadgilla? Może fakt, że nauczycielka kompozycji zamiast szlifować prowadzenie głosów kazała mu czytać Joyce'a i studiować architekturę?
rozwiń zwiń