- Chciał zostać dziennikarzem. Ale matka spytała go: "chcesz robić dla nich propagandę?" Wojciech Albiński został więc geodetą - opowiadał Bronisław Wildstein. - Szybko uciekł do Szwajcarii, a potem do RPA, które stało się podstawowym źródłem inspiracji dla jego twórczości - dodał.
- Uprawiał zawód, który pozwolił mu być blisko ludzi i ich problemów. A debiutował bardzo późno, w wieku 68 lat, w zasadzie po zakończeniu kariery zawodowej - komentowała Beata Stasińska.
Jego opowiadania, zebrane w sześciu tomach, stanowią przede wszystkim świadectwo - nie zawsze poprawne politycznie - życia w Afryce wyzwalającej się z kolonialnej przeszłości. Ale pośrednio bardzo dużo możemy się z nich dowiedzieć także o Polsce czasów transformacji.
***
Prowadzi: Piotr Kędziorek
Goście: Beata Stasińska (Wydawnictwo W.A.B), Bronisław Wildstein (pisarz, publicysta)
Data emisji: 7.07.2015
Godzina emisji: 8.35
Materiał wymietowany w audycji "Poranek Dwójki".
mm/mk