Fragmenty filmu i rozmowa z reżyserem
Podczas tegorocznego festiwalu filmowego „Era Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbył się specjalny panel dyskusyjny poświęcony animacji.Jednym z uczestników był Piotr Dumała, jeden z najbardziej oddanych w Polsce, twórców tego gatunku. Reżyser przyznał, zresztą nie po raz pierwszy, jak dużą cierpliwością trzeba się wykazać, by animacja mogła powstać. – Sukcesem jest, jeśli w ciągu 24 godzin, uda się stworzyć jedną sekundę filmu- mówił w lipcu Dumała. Podobnego zdania jest urodzony w szwedzko- egipskiej rodzinie Tarik Saleh, jeden z założycieli firmy produkcyjnej Atmo, która ma na swoim koncie blisko 30 animacji. Ostatnią, samodzielną produkcją Tarika jest „Metropia”. Pokazywana była już m.in. w Hiszpanii, Francji i Włoszech. Teraz przyszedł czas na Warszawę. Stefan Laudyn, dyrektor Warszawskiego Festiwalu Filmowego, właśnie tą animacją ( a także „Esterhazym” Izabeli Plucińskiej) zdecydował się otworzyć jubileuszową edycję festiwalu. Dlaczego? Bo jak podkreślał wielokrotnie, to znakomita, nietypowa produkcja.
Tarik Saleh świat „Metropii” zbudował za pomocą niepowtarzalnej techniki. Prawdziwe fotografie poddał komputerowej obróbce, a następnie zanimował. Reżyser przyznał, że chociaż bohaterowie tworzeni są na podstawie fotografii, nie do końca podobni są do prawdziwych ludzi. – Moi bohaterowie, to takie dwuwymiarowe marionetki. Za pomocą takiego rozwiązania chciałem stworzyć coś w rodzaju logiki snu. Gdy śnimy,widzimy przyjaciół, członków rodziny czy też nasz dom, ale wszystko to wygląda trochę inaczej niż w rzeczywistości- wyjaśniał reżyser.
Tarik Saleh wychodzi w „Metropii” od dość nietypowego pytania- co stanie się z naszą cywilizacją jeśli skończą się światowe zapasy ropy naftowej a wszystkie tunele systemów metra w całej Europie zostaną połączone w jedną całość, tworząc gigantyczną podziemną sieć? Główny bohater Roger z Farsty będzie starał się unikać metra za wszelką cenę. Uzna je za nieprzyjemne, bo każde zbliżenie w jego okolice będzie wywoływało w jego głowie dziwne odgłosy. Jego niepokój wzrośnie, kiedy odkryje, że każdy szczegół jego życia jest kontrolowany. Roger będzie chciał się z tego wyzwolić. Aby to się udało, będzie mu potrzebna pomoc supermodelki Niny...Skąd pomysł na tak oryginalny scenariusz? Tarik Saleh przyznaje, że nie potrafi jednoznacznie wskazać źródła swojej inspiracji. Przyznaje jednak, że jednym z nich mogła być lektura „Procesu” Franca Kafki. - Książka ta wywarła na mnie tak duży wpływ, że od tamtej pory zawsze chciałem stworzyć film o systemie, a dokładnie o małym człowieczku walczącym z systemem i próbującym się z niego wyrwać. Systemu jednak nie da się pokonać. To tak jakby walczyć z bogami, a z nimi się nie wygrywa- wyjaśniał Saleh.
(mz)
Tarik Saleh
Urodził się w 1972 roku w Sztokholmie w rodzinie egipsko-szwedzkiej. Jest producentem, animatorem, wydawcą, dziennikarzem, reżyserem i prezenterem telewizyjnym. We wczesnych latach dziewięćdziesiątych był jednym z najbardziej znaczących artystów graffiti w Szwecji. Jego malowidła można ciągle oglądać na przedmieściach zachodniego Sztokholmu. Jest jednym z założycieli firmy produkcyjnej Atmo. Grupa wyprodukowała ponad 30 krótkich filmów animowanych. W 2001 roku, wspólnie z Erikiem Gandinim, zrealizował film dokumentalny "Sacrificio: Who Betrayed Che Guevara". W 2003 roku wyprodukował dla szwedzkiej telewizji serial "Dream Team".