"Traktat akwizgrański odnawia fundament współpracy między naszymi krajami" - powiedziała kanclerz Niemiec Angela Merkel w przemówieniu przed podpisaniem nowego traktatu. Kanclerz RFN podkreśliła, że oba kraje razem chcą stawiać czoła aktualnym wyzwaniom. Przypomniała też, że przyjaźń miedzy Francją i Niemcami wcale nie jest czymś oczywistym, jeśli przypomni się długą epokę rywalizacji i wojen.
Traktat z Akwizgranu został podpisany w ubiegłym tygodniu. - Są dwie szkoły i w dwojaki sposób jest tan traktat odbierany - powiedziała na antenie radiowej Dwójki Olga Doleśniak-Harczuk. - W Niemczech Alternatywa dla Niemiec bardzo sprzeciwia się temu traktatowi. Politycy AfD obawiają się, że służyć ma przede wszystkim interesom Francji. Z kolei Marine Le Pen z francuskiego Zjednoczenia Narodowego obawia się, że może oznaczać to objęcie Alzacji de facto protektoratem niemieckim - dodała.
Krytyczne głosy obserwatorów wskazują, że stosunki francusko-niemieckie są mniej sielankowe, niż chcieli to pokazać prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Angela Merkel, podpisując nowy "traktat o współpracy i integracji".
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls świata
Prowadził: Dariusz Rosiak
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk (Instytut Staszica)
Data emisji: 28.01.2019
Godzina emisji: 17.00
ms/pg