Serce małego Chopina

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2010 10:00
- Hiszpanie uważają nostalgię i melancholię za coś bardzo smutnego, a u nas te rzeczy łączą się z czymś pięknym - powiedziała reżyserka Żywila Pietrzak.
Audio

8 grudnia w Madrycie zakończyły się obchody Roku Chopinowskiego. Obok licznych wydarzeń muzycznych znalazły się również dwa spektakle teatralne, zrealizowane przez polskich reżyserów na stałe mieszkających i pracujących w Hiszpanii.

Autorka i reżyser przedstawienia dla dzieci "Mały Chopin" - Żywila Pietrzak, która prowadzi również szkołę aktorską, opowiadała o pracy z młodymi hiszpańskimi aktorami. - Młodzież zdążyła się już trochę przyzwyczaić do polskiego klimatu, ale temperament rzeczywiście mają zupełnie inny. Oni uważają nostalgię i melancholię za coś bardzo smutnego, a u nas te rzeczy łączą się z czymś pięknym, głębokim oddechem, wzbogacającym odnowieniem – mówiła reżyserka. Dla Hiszpanów nie tylko nauka polskich tańców okazała się wyzwaniem, ale też odkrywanie całego bogactwa mieszanych uczuć, dalekich od skrajności wielkiego smutku i wielkiej radości.

Spektakl powstał na podstawie książki Michała Rusinka "Mały Chopin, czyli jak Frycek został Fryderykiem”. Książka została przetłumaczona na dwanaście języków, na jego podstawie powstały w sumie już trzy przedstawienia – oprócz Madrytu, wystawiany był jeszcze w Starej Prochowni i w teatrze lalkowym w Rzymie. Autor podzielił się swoimi refleksjami na temat spotkań z hiszpańską publicznością i samego pisania.

- Zadaniem książki było zainteresowanie dzieci postacią kompozytora, nie pomnikową, ale taką z krwi i kości. Starałem się pokazać Chopina w taki sposób, aby dzieci nie odstraszyć i nie znudzić natychmiast, ale też nie w sposób zupełnie prześmiewczy – powiedział autor. Książka z poczuciem humoru wprowadza dzieci w świat małego Chopina, który nie cierpiał szpinaku, walczył z mrówkami, leczył zęby fortepianowi. Poprzez zabawne zestawienia znaczeń, dzieci mają szansę poznać muzyczne pojęcia, takie jak -  Polonez, Mazurek czy Rondo. Dowiadują się też, jak Chopin stał się genialnym kompozytorem.

Jarosław Bielski, właściciel Teatru Replika, a także autor i reżyser spektaklu "Serce Chopina" opowiadał jak jego teatr włączył się w obchody chopinowskiej rocznicy. - To było osobiste zmierzenie się z Chopinem, nie chciałem tworzyć spektaklu, który byłby tylko recitalem, czy biografią, oprawioną w stronę muzyczną. Szukałam związku między pięknem słowa, za pomocą którego George Sand starała się opisać chwile, które przeżywali wspólnie, a muzyką kompozytora – mówił reżyser. Spektakl dopełniły spotkania z akademickimi specjalistami – historykami i muzykologami, którzy opowiadali o innej stronie Chopina, jego związkami z Hiszpanią i o wpływie,  jaki miał na kompozytorów Hiszpańskich. O wydarzeniach towarzyszących opowiadał Mikołaj Bielski.

Audycję przygotowała  Ewa Stocka-Kalinowska.

Aby wysłuchać całej audycji „Słowa po zmroku”, kliknij ikonę dźwięku „ Madryckie spotkania z Chopinem”, w boksie po prawej stronie.

Czytaj także

Permanentnie zadowolony minister

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2010 19:04
- Nie ulega wątpliwości, że reprezentowanie polskiej kultury to powód do satysfakcji - powiedział Bogdan Zdrojewski w "Pulsie Trójki".
rozwiń zwiń