Piotr Kamiński 22 kwietnia odebrał nagrodę ZAIKSu za tłumaczenie literatury angielskiej i francuskiej na język polski. W rozmowie z Barbarą Schabowską opowiadał o sztuce tłumaczenia Szekspira.
Tłumacz nie ukrywał, że w swoich przekładach Szekspirowskich sztuk używa wyrazów wulgarnych. – Czasami trzeba. Szekspir, chcąc, by język sztuk rozumieli wszyscy, musiał igrać skalą ekspresji języka, a także stylu. Stąd w tych utworach mieszanina wiersza i prozy – wyjaśniał.
Gość "Notatnika Dwójki" podkreślał, że wulgarności w tłumaczeniach muszą się znaleźć, żeby było śmiesznie. - Wulgaryzmy są tym, co zawsze będzie śmieszyć, to temat, który się nie zestarzał i nie zestarzeje się nigdy - dodawał.
Więcej o pracy tłumacza i przekładach poezji Wisławy Szymborskiej na język francuski w nagraniu audycji.