Jan Peszek ma za sobą 70 lat życia, 50 pracy artystycznej i 30 dydaktycznej, a także 45 lat życia małżeńskiego. W swojej karierze teatralnej i filmowej Jan Peszek wielokrotnie miał okazję wcielić się w postaci bohaterów, którzy znaleźli się w sytuacji ekstremalnej lub tego typu postawy wykazują. - Jestem ciekaw człowieka we wszystkich jego przejawach. Ponieważ mam bezwzględne poczucie, że ten zawód w żadnym punkcie nie polega na tożsamości z granym przeze mnie bohaterem i jego problemami, zawsze swobodnie się im przyglądałem - komentuje aktor.
Na swej artystycznej drodze spotkał licznych mistrzów. Należą do nich m.in. Krystian Lupa, który we właściwy sobie sposób rozumie człowieka i interpretuje otaczający nas świat. - To spotkanie było dla mnie absolutnie ważne w tym sensie, w jakim artysta znajduje powinowactwo z drugim. Odkrywa podobne cele, tylko inaczej do nich dąży - opowiada Jan Peszek w Jedynkowym "Spotkaniu z mistrzem".
Wywiady z ludźmi kultury w Polskim Radiu w serwisie You Tube >>>
Znacznie bliższy artystycznie wydaje mu się być Jerzy Grzegorzewski, u którego zagrał wiele ról. - To mistrz, który jest mi najbliższy w sensie gustu, funkcjonowania mojej wyobraźni, temperamentu teatralnego. Szczerze nie znoszę długich analiz przy stoliku, uważam, że jest to balast, który obciąża aktora - tłumaczy. Grzegorzewski jest według niego poetą teatru.
Ale mistrzami dla Peszka są także osoby, z którymi łączą go więzy krwi: dziadkowie i rodzice, żona, syn i córka.
Spotkanie z mistrzem >>> słuchaj na moje.polskieradio.pl
- Dla mnie aktorstwo, paradoksalnie, jest nieustannym unikaniem gry. Pobyt na scenie jest nieustanną improwizacja, co zrozumiałem nie w szkole teatralnej, ale podczas działań w awangardowym zespole teatralnym MW2 - opowiada Jan Peszek. Doświadczenia w pracy z tą grupą dały mu poczucie jak smakują ryzyko i odwaga, które ogromnie ceni.
Martyna Podolska (L) i Jan Peszek (P) fot. Andrzej Gralewski/PR
Aktor uważa, że improwizacja jest nieustannym byciem w ruchu i często bywa mylona, zwłaszcza wśród młodych reżyserów, ze stanem, w którym wszystko można robić. - Improwizacja jest stanem otwartego działania, ale tak jak w jazzie czy w muzyce, oparta musi być na temacie. Rozumienie jej jako stanu totalnej wolności jest błędem i to też jest rodzaj dyscypliny w gruncie rzeczy - wyjaśnia artysta.
Kultura w Polskim Radiu w serwisie You Tube >>>
W swoim dorobku Jan Peszek ma role u najsłynniejszych reżyserów teatralnych: Jerzego Krasowskiego, Kazimierza Dejmka, Mikołaja Grabowskiego, Jerzego Jarockiego, Krystiana Lupy czy Grzegorza Jarzyny. Zagrał też w kilkudziesięciu polskich filmach, m.in. w: "Był jazz" Feliksa Falka, "Trójkącie Bermudzkim" Wojciecha Wójcika, "Ferdydurke" Jacka Skolimowskiego, "Śmierci jak kromka chleba" Kazimierza Kutza, "Łabędzim śpiewie" Roberta Glińskiego, "Ucieczce z kina Wolność” Wojciecha Marczewskiego.
Spotkanie z mistrzem - słuchaj na moje.polskieradio.pl >>
Co peszy Jana Peszka? Kto jest jego życiowym mistrzem? Jak wyglądał jego egzamin do szkoły teatralnej? Dlaczego musiał na nim kląć? Kiedy zdecydował, że chce zostać aktorem? Posłuchaj całej rozmowy!
"Spotkanie z mistrzem" poprowadziła Martyna Podolska.
(sm/asz)