Po co nam uliczni grajkowie

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2014 14:45
Jakie jest miejsce ulicznych muzyków w świecie tak zwanej muzyki profesjonalnej? Jaką rolę oni spełniają? Zapraszamy na wtorkowy "Kwadrans bez muzyki".
Po co nam uliczni grajkowie
Foto: Paweł Zuń

Uliczni grajkowie to z jednej strony często męczący, hałasujący amatorzy. Z drugiej strony muzycy stanowiący nieodłączny element starówek i dużych placów, budujący klimat wakacyjnego popołudnia w mieście.
Często na ulicach grają muzycy niedocenieni – zdolni, jednak ze względu na miejsce, w którym grają, automatycznie utożsamiani z amatorszczyzną. Przykładem na takie postrzeganie ulicznych grajków jest eksperyment Joshua Bell’a – jedenego z najwybitniejszych współczesnych skrzypków:

Na audycję zaprasza Paweł Zuń.

24 czerwca (wtorek), godz. 22.45-23.00

Zobacz więcej na temat: MUZYKA
Czytaj także

Radio było doświadczeniem ogromu świata. Opowieść Charlesa Simica

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2014 23:00
– Słuchałem stacji pełnych obcej mowy i tajemniczych sygnałów. To było nieomal mistyczne – tak amerykański poeta wspominał radio, którego słuchał w wojennym Belgradzie. 14 maja Charles Simic odebrał Międzynarodową Nagrodę Literacką im. Zbigniewa Herberta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Reduty” jako zamierzona kakofonia głosów

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2014 17:44
Radykalny w formie tekst Marka Kochana - wyróżniony specjalną nagrodą w konkursie na słuchowisko ogłoszonym przez Dwójkę i Stowarzyszenie Autorów Zaiks - jest głosem w dyskusji o kształcie naszego społeczeństwa.
rozwiń zwiń