Zobacz wideo:
[You Tube Dwójki]
Irek Wojtczak to saksofonista, improwizator, kompozytor, aranżer, wykładowca na kierunku jazz i muzyka rozrywkowa Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku.
Artysta chętnie wraca do folku. - Ta twórczość ma niesamowitą energię i intensywność, podobnie jak muzyka improwizowana. Łączy je trójdzielność, mazurkowanie, oberki i kujawiaki. Nie chcę być łączony tylko z tym rodzajem grania, dla Teatru Szekspirowskiego piszę muzykę w stylu barokowym w połączeniu z elektroniką. Takie szybkie zmiany zdarzają mi się dość często - przyznał Irek Wojtczak na antenie Dwójki.
Opowiedział o tym, co usłyszymy na koncercie w Studiu S3. - Zagramy fragmenty dwóch moich suit: parzęczewskiej i łęczyckiej, a wykonam je z mistrzami muzyki improwizowanej. Jan Młynarski jeździ do Radomia i gra z ludowymi kapelami, Max Mucha również ma duże doświadczenie, Tomasz Dąbrowski także zawsze jest gdzieś przy moim boku. Cieszę się bardzo, to będzie łęczycki zaśpiew refrenowy, to "rom tom dada". W tej muzyce jest rytm i wszystko, co trzeba - zaznaczył Irek Wojtczak.
Kapela zagra w składzie:
Irek Wojtczak - saksofony
Jan Młynarski - perkusja
Max Mucha - kontrabas
Tomasz Dąbrowski - trąbka
Koncert poprowadził Piotr Metz.
***
Na koncert zapraszaliśmy w piątek (10.03) w godz. 18.00-19.00.
mo