Sytuacja w Warszawie była napięta. W ciągu roku władzę przejęło siedem kolejnych rządów, doszło do kilku kryzysów gabinetowych, kraj borykał się z coraz większymi problemami gospodarczymi, rosła polityczna aktywność Piłsudskiego. Temu wszystkiemu bacznie przygląda się Kreml…
– W Moskwie wiedziano, że Rosja jest dla Piłsudskiego największym przeciwnikiem Rzeczypospolitej, największym zagrożeniem dla bytu młodego państwa – mówił w "Klubie Ludzi Ciekawych Wszystkiego" prof. Mariusz Wołos, autor książki "O Piłsudskim, Dmowskim i czterech dniach, które wstrząsnęły Rzeczpospolitą. Zamach majowy 1926 r. w świetle odtajnionych sowieckich materiałów archiwalnych". – Wiedziano natomiast i korzystano z tego, że dla Romana Dmowskiego jako przywódcy Narodowej Demokracji Rosja nie jest tak niebezpieczna jak Niemcy – i to uchylało pewną furtkę do partnerstwa czy współpracy między Rosjanami a niektórymi przedstawicielami endecji
Posłuchaj archiwalnych dźwięków związanych z Józefem Piłsudskim zgromadzonych w serwisie specjalnym Polskiego Radia wolnaeuropa.polskieradio.pl
Osiemdziesiąt siedem lat po przejęciu władzy przez Józefa Piłsudskiego w zamachu majowym prof. Mariusz Wołos ujawnia prawdę, którą do niedawna skrywały teczki sowieckiego archiwum. Jakie były plany Kremla w związku z nasilającym się kryzysem politycznym w Polsce? Jaką rolę odegrała dyplomacja sowiecka? Dlaczego jeszcze na dziewięć dni przed przewrotem dyplomata sowiecki twierdził, że "powstanie” w Warszawie jest niemożliwe?
Jak podkreślał gość Dwójki, zamach majowy był zaskoczeniem nie tylko dla obserwatorów ze wschodu... Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, jaką z prof. Mariuszem Wołosem przeprowadziła Hanna Maria Giza.