Odbicie Jana Karskiego

Ostatnia aktualizacja: 31.03.2014 09:55
Zapraszamy na drugą audycję z cyklu "Polskie losy", w której brawurową akcję uwolnienia Jana Karskiego z rąk gestapo wspominać będą Sebastian Ryś i Grzegorz Ryś.
Jan Karski. Fot. z książki Macieja Sadowskiego Jan Karski. Fotobiografia, Wydawnictwo Veda.
Jan Karski. Fot. z książki Macieja Sadowskiego "Jan Karski. Fotobiografia", Wydawnictwo Veda.Foto: mat. prasowe

W czerwcu 1940 roku Jan Karski podczas jednej ze swoich misji został aresztowany. Po śledztwie, w którym był katowany, usiłował popełnić samobójstwo w więzieniu. Potem znalazł się w szpitalu cywilnym w Nowym Sączu, skąd został uratowany przez Zbigniewa Rysia ps. "Zbyszek", kuriera Związku Walki Zbrojnej, i jego siostrę Zofię Rysiównę (późniejszą aktorkę), kurierkę i łączniczkę Polskiej Organizacji  Białego Orła, od stycznia 1940 zaś: Związku Walki Zbrojnej (udział w "Akcji S", odbicie Karskiego, przypłaciła czteroletnią gehenną w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück).
>>> Wspomnienia z młodości Jana Karskiego
O tej historii opowiadają wnukowie - pan Sebastian Ryś i Grzegorz Ryś. W audycji wykorzystano również nagrania archiwalne uczestników "Akcji S", w tym wspomnienia Jana karskiego.
>>>Fotobiografia Jana Karskiego - opowieść Macieja Sadowskiego

Na audycję zaprasza Joanna Szwedowska.

31 marca (poniedziałek), godz. 21.30-22.30

Zobacz więcej na temat: Jan Karski
Czytaj także

Paradoks Karskiego: od zwolennika sanacji do "chrześcijańskiego Żyda"

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2014 21:00
- To była skomplikowana, pełna paradoksów osobowość. I dlatego właśnie fascynująca - mówi o Janie Karskim publicysta Maciej Wierzyński. Dlaczego to właśnie słynny emisariusz stał się ikoną Sprawiedliwego?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jan Karski: dyplomacja interesowała mnie już w gimnazjum

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2014 16:30
– Jako chłopiec interesowałem się sprawami polityki międzynarodowej. Ideałem był dla mnie Talleyrand, boski książę Benewentu – mówił w Dwójce Jan Karski, którego głosu słuchaliśmy z archiwalnego nagrania. Niezłomnego emisariusza wspominał także Władysław Bartoszewski.
rozwiń zwiń