- Warto pamiętać, że kariera Björk rozpoczęła się nie w latach 90, lecz już w 1977 roku, gdy jako trzynastolatka nagrała swoją debiutancką płytę na Islandii - podkreślił gość Marty Strzeleckiej. - Niezwykłe, że przez wiele lat towarzyszyła jej seksistowska narracja sugerująca, że jest po prostu piosenkarką wymyślającą melodie, a całą kompozytorką robotę wykonują za nią producenci - dodał.
Zdaniem Adama Suprynowicza kłam tego typu twierdzeniom zadała Björk płytą Medúlla z 2004 roku. Album oparty na nowatorskim potraktowaniu materiału wokalnego uważa dziennikarz Dwójki za kompozytorski tryumf Björk. Kolejny krok uczyniła artystka na poprzednim albumie "Biophilia", który był w zasadzie wielomymiarowym dziełem multimedialnym, obejmującym m.in. film oraz specjalne aplikacje na iPada umożliwiające muzyczną analizę, a nawet przetwarzanie kompozycji artystki. Nie przez przypadek "Biophilią" zainteresowało się nowojorskie Museum of Modern Art.
Adam Suprynowicz podkreślił jednocześnie, że najnowsza płyta "Vulnicura" to rzecz pozornie skromniejsza, ale równia poruszająca.
***
Nazwa audycji: Pop-południe
Prowadzenie: Marta Strzelecka
Gość: Adam Suprynowicz
Data emisji: 30.01.2015
Godzina emisji: 16.00
mm/mc