Wiecznie żywa legenda Titanica. "To historia, która inspiruje twórców"

Ostatnia aktualizacja: 11.09.2024 09:00
Jego tragiczna historia inspiruje filmowców, literatów i muzyków. Kiedy powstał, nazywano go "inżynieryjnym cudem". Miał być klejnotem brytyjskiej floty pasażerskiej. Pochłonął jednak ponad 1500 istnień. W  "Rozmowach po zmroku" odwiedziliśmy wystawę "Titanic: The Artifact Exhibition".
Na Titanic: The Artifact Exhibition zgromadzono 160 autentycznych eksponatów wydobytych z wraku Titanica. Niektóre z tych bezcennych skarbów będą prezentowane po raz pierwszy w Europie
Na "Titanic: The Artifact Exhibition" zgromadzono 160 autentycznych eksponatów wydobytych z wraku Titanica. Niektóre z tych bezcennych skarbów będą prezentowane po raz pierwszy w EuropieFoto: Mateusz Grochocki/East News

W kwietniu 1912 roku z portu w Southampton w Anglii wypłynął najbardziej luksusowy liniowiec RMS Titanic. 14 kwietnia o godz. 23.40 zderzył się z górą lodową i zatonął zaledwie 2 godziny i 40 minut później. Wrak do dziś leży na głębokości ok. 4 km, na dnie północnego Atlantyku, a każdego dnia ubywa 80 kg materii, z której zbudowano statek.


Posłuchaj
30:17 Rozmowy po zmroku 2024_09_10.mp3 Wiecznie żywa legenda Titanica (Rozmowy po zmroku/ Dwójka)

 


"Titanic: The Artifact Exhibition" 

Na prezentowanej w Warszawie wystawie "Titanic: The Artifact Exhibition" zgromadzono 160 autentycznych eksponatów wydobytych z wraku Titanica. Niektóre z tych bezcennych skarbów będą prezentowane po raz pierwszy w Europie. Wśród nich znajdują się m.in. jedyny na świecie zachowany cherubin - figura anioła, która niegdyś zdobiła majestatyczne drewniane schody Titanica, czy imponujące stalowe drzwi, którymi pasażerowie wchodzili na pokład statku. 


Czytaj także:

Eksponaty i artefakty 

Po przekroczeniu progów wystawy oczom zwiedzających ukazują się osobiste przedmioty pasażerów. - Przedmioty te obrazują, jakie rzeczy osobiste mieli ze sobą pasażerowie lub z jakich mogli korzystać. Są to na przykład przedmioty osobiste, takie jak kosmetyki. Wśród nich jest krem do twarzy zabezpieczający przed zimnem. Cały czas jego resztka znajduje się w słoiczku. Jest też pasta do zębów i nowinka jak na tamte czasy - maszynka do golenia - wymieniał Mateusz Pęcikiewicz, członek Belfast Titanic Society oraz Titanic-Verein Schweiz (Szwajcarskiego Towarzystwa Titanica).

- W sąsiedniej gablocie widzimy elementy wyposażenia statku. Tutaj na przykład lampa, która zawsze zachowywała pozycję pionową, tak by być widoczną w każdych warunkach, również podczas sztormu - mówił, oprowadzając po wystawie.

Czy Titanic musiał zatonąć? 

Marynarz pełniący służbę na bocianim gnieździe nie miał lornetki. Górę lodową, która stała się bezpośrednią przyczyną tragedii, zobaczył z odległości 400 m, kiedy na manewr tak dużym i tak rozpędzonym statkiem było już za późno.

Co ciekawe, w dniu katastrofy do załogi dotarła depesza ze statku "America" o dużym polu lodowym na trasie Titanica. Nie przekazano jej jednak na mostek kapitański.

Legenda Titanica 

Tragiczna historia Titanica z kwietnia 1912 roku stała się inspiracją dla autorów książek i filmów. Najsłynniejszy z nich - w reżyserii Jamesa Camerona z 1997 roku - przyniósł producentom ponad miliard dolarów dochodu oraz został nagrodzony 11 Oscarami.

Do wraku Titanica badacze dotarli w 1985 roku. Spoczywa on w okolicach Nowej Fundlandii na głębokości 4 tys. m. Przedmioty, które wydobyto wtedy z wraku, zostały zlicytowane i znajdują się w wielu prywatnych kolekcjach


***

Tytuł audycji: Rozmowy po zmroku

Prowadziła: Katarzyna Fitzwilliams

Data emisji: 10.09.2024

Godz. emisji: 21.30

zch/kmp/am

Czytaj także

Titanic - katastrofa, która stała się legendą

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2021 05:57
Na pokładzie, nazwanego niezatapialnym, statku było około 2200 osób - pasażerów i załogi. Zginęło 1500 osób i choć nie była to największa katastrofa na morzu, media wykreowały ją na najbardziej znaną. Ostatnio ujawnione fakty rzucają nowe światło na tragedię statku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Titanic. Katastrofa, która stała się legendą

Ostatnia aktualizacja: 14.04.2024 06:00
Na pokładzie, nazwanego niezatapialnym, statku było około 2200 osób - pasażerów i załogi. Zginęło 1500 osób i choć nie była to największa katastrofa na morzu, media wykreowały ją na najbardziej znaną. Ostatnio ujawnione fakty rzucają nowe światło na tragedię statku.
rozwiń zwiń