Tomasz Obertyn zaprosił do "Rozmów po zmroku" także "Emki," "Harcerza" i "Antoszka". Panowie spróbowali wyjaśnić, na czym tak naprawdę polega kultura hakerska, wokół której narosło w Polsce wiele mitów i nieporozumień. Co ciekawe, sam termin narodził się w środowisku akademickim, konkretnie w słynnym Massachusetts Institute of Technology, a przeniesiony został z języka... modelarzy.
- W podziemiach Instytutu działał w latach siedemdziesiątych klub modeli kolejkowych. Niekonwencjonalne, improwizowane rozwiązanie problemu nazywano tam właśnie "hackiem". W sposób naturalny to pojęcie przeniknęło do sfery nowych technologii - wyjaśnia "Harcerz". Jak te niewinne korzenie mają się do stereotypu hakera jako groźnego cyberprzestępcy?
- Media pomieszały pojęcia hakera i krackera - wyjaśniała goście Tomasza Obertyna. - Choć oczywiście w kulturę hakerską wpisany jest pewien aspekt antysystemowy. Z definicji staramy się wykorzystywać technologię w sposób wykraczający poza wyobrażenia jej twórców, a nawet wbrew ich woli. Ale czy to dobrze, czy źle? Zależy od konretnego przypadku - dodają.
Ciekawym przykładem jest próba nałożenia przez producentów telefonów komórkowych zakazu modyfikowania oprogramowania w sprzęcie. - Zapłacilem za ten telefon i jest moją własnością. Dlaczego więc nie mogę legalnie wykorzystywać go w dowolny sposób? - pyta retorycznie jeden z gości. Podobnie działania podejmuje w domenie komputerów osobistych firma Microsoft.
- Nie lubimy stawania granic w dostępnie do wiedzy i uważamy, że brak wiedzy nigdy nie jest wartością - deklaruje "Harcerz" i dodaje. - Czy tzw. własność intelektualna jakiejś firmy może być ważniejsza od prawa jednostki do edukacji albo prawa państwa do kształcenia swoich obywateli?...
Okazuje się, że jeszcze w latach 70. nikt nie mówił o kradzieży oprogramowania, bo wszyscy uważali, iż stanowi ono dobro wspólne. W tym sensie kultura hakerska oznacza powrót do korzeni. A jakie są cztery zasady tego ruchu, jak można zhakować telefon i co wspólnego ma z tym wszystkim Gutenberg? Zapraszamy do wysłuchania audycji Tomasza Obertyna.