39:45 Słowacki_legenda.mp3 O życiu i twórczości Juliusza Słowackiego rozmawiają doc. Mikołaj Sokołowski z Instytutu Badań Literackich oraz historyk literatury prof. Andrzej Fabianowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Audycja Hanny Szof z cyklu "Zagadki literackie" (PR, 29.12.2009)
02:48 Słowacki_Mieć 19 lat.mp3 Juliusz Słowacki w latach młodości – audycja Andrzeja Sowy i Piotra Dmitrowicza z cyklu "Mieć 19 lat". (PR, 23.11.2005)
Powrót do kraju
Po wyjeździe z Polski Słowacki za życia już do ojczyzny nie wrócił. Zmarł 3 kwietnia 1849 roku w Paryżu. Decyzję o sprowadzeniu jego prochów do kraju podjęto w pierwszych latach XX wieku. Postanowiono przenieść je do Krakowa i złożyć w podziemiach katedry wawelskiej w setną rocznicę urodzin wieszcza, przypadającą w 1909 roku. Jednak kardynał Jan Puzyna nie chciał zgodzić się na pochowanie na Wawelu prochów wieszcza.
Trumna ze Słowackim płynęła na pokładzie statku "Mickiewicz" w górę Wisły z Gdańska do Warszawy. Po uroczystościach w Warszawie - przez katedrę Świętego Jana przewinęło się podobno sto tysięcy osób - trumnę uroczyście przewieziono do Krakowa i złożono obok Adama Mickiewicza i grobów królewskich w Krypcie Wieszczów na Wawelu. I to właśnie w Krakowie 28 kwietnia 1927 roku odbył się pogrzeb.
– U trumny wartę trzymali studenci uniwersytetu, a ludzie szli i szli, a stos kwiatów rósł i rósł – wspominał powrót prochów Słowackiego do Polski Zygmunt Nowakowski, pisarz, aktor i wieloletni współpracownik Rozgłośni Polskiej Radia Wolna EUropa. – Gdy rano zaczął się formułować pochód rozrzewniło się, zaszlochało niebo i razem z delikatnym kwiatem kasztanów zaczął padać ciepły deszcz, który dzwonił szeptem: "Słowacki, Słowacki".
Młodość wieszcza
– On chciał być przewodnikiem, chciał być akceptowany, rozumiany, dostrzeżony – mówił o Juliuszu Słowackim historyk literatury prof. Andrzej Fabianowski. – Stąd też ta jego ogromna pracowitość, która przekuła się w obfitość dzieł.
W młodości Słowacki przeżył wielką, niespełnioną miłość do starszej od niego Ludwiki Śniadeckiej. Wówczas nie pisał jeszcze wierszy, a pracował w Warszawie jako urzędnik. – Ciekawe jest to, że młody Słowacki dużo podróżuje po Podolu, po Wołyniu, po tych swoich rodzinnych terenach i to później znajdzie odzwierciedlenie w jego twórczości – mówił Piotr Dmitrowicz w audycji "Mieć 19 lat".
04:32 Wielcy romantycy.mp3 O polskich poetach romantycznych mówi historyk Jarosław Czubaty, aud. Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika polska". (PR, 23.07.2001)
03:26 Juliusz Słowacki_RWE.mp3 O złożeniu prochów Juliusza Słowackiego na Wawelu w 1927 roku mówi Zygmunt Nowakowski, fragm. aud. z cyklu "Świadkowie historii", Archiwum Rozgłośni Polskie Radia Wolna Europa.
Emigracja
Juliusz Słowacki większość swojego emigracyjnego życia spędził w Paryżu. Na emigracji, poprzez literaturę, kształtowały się poglądy polityczne w kraju. – Po klęsce powstania listopadowego cechą charakterystyczną polskiego romantyzmu stało się łączenie rozważań filozoficznych, historycznych i religijnych z ideałami niepodległościowymi – mówił historyk Jarosław Czubaty.
Zgodnie z duchem epoki i sytuacją narodu polskiego Słowacki podejmował w swojej twórczości tematy związane z walką narodowowyzwoleńczą, z przeszłością i przyczynami niewoli. Nie uciekał jednak od uniwersalnych tematów egzystencjalnych, a także wyróżniał się wielkim bogactwem środków językowych.
– Słowacki ukazuje wielkie możliwości polszczyzny – mówił historyk literatury prof. Andrzej Fabianowski w audycji Hanny Szof z cyklu "Zagadki literackie". – On jest wybitnym mistrzem mowy polskiej.
Antagonista Mickiewicza
Konflikt z Adamem Mickiewiczem odzwierciedlała twórczość Juliusza Słowackiego będąca odmienną propozycją realizacji idei romantycznych. – Jego nieszczęściem było to, że był 11 lat młodszy od Mickiewicza – mówił prof. Fabianowski. – Mickiewicz walcząc z klasykami i zarysowując zręby nowej estetyki romantycznej jednocześnie tworzył pewien model poezji.
Dzieła Słowackiego prawdziwy renesans przeżywały w okresie Młodej Polski. – Jemu się udało dzięki tej estetyce przez te 20 lat istnieć i współtworzyć współczesną kulturę polską – zaznaczał doc. Mikołaj Sokołowski w audycji Hanny Szof z cyklu "Zagadki literackie". – Udało mu się zejść z pomnika i uczestniczyć w tym, co się w ostatnich latach działo.
mb/im