Korzeni przyszłej kariery pisarskiej można doszukiwać się już w młodości Pratchetta. Z jednej strony był dzieckiem, które potrafiło dla rozrywki przeczytać słownik, z drugiej: marzyło, by w przyszłości zostać astronomem. Kosmiczne ambicje przyszłego autora bestserllerów pokrzyżowała jednak matematyka, która sprawiała Brytyjczykowi spore trudności.
Zamiłowanie do literatury w połączeniu z marzeniami o gwiazdach zrodziło w młodym człowieku potrzebę pisania. Swoje pierwsze opowiadanie autor napisał w wieku 13 lat, dwa lata później ukazało się ono drukiem. Pierwszą powieść - "Dywan" - Pratchett napisał w wieku 17 lat. Wydał ją jednak dopiero w roku 1971. Opatrzona ilustracjami samego autora książka stanowiła początek długiej bibliografii dokonań jednej z najważniejszych postaci literatury przełomu wieków.
Znakiem rozpoznawczym Pratchetta stała się seria "Świat Dysku" obejmująca ponad 40 tomów, w której autor wykreował świat, który jest zgrabną satyrą na aspekty otaczającej współczesnych rzeczywistości. Geneza cyklu oparta jest na wyśmianiu wad występujących w innym zjawisku.
– Kiedy Tolkien napisał swojego "Władcę Pierścieni" okazało się, że bardzo wielu ludzi chciało tworzyć tak jak on. Powstało wiele złych książek pisanych przez ludzi, którzy lubili fantasy, ale nie potrafili dobrze opowiedzieć historii. Postanowiłem coś z tym zrobić. Było tak wiele klisz powielających się w tych książkach, że postanowiłem napisać satyrę na ich temat – wyjaśniał okoliczności powstania cyklu w rozmowie z Grażyną Gronczewską w audycji z cyklu "Wieczorni goście Radia Bis".
15:08 wieczorni goście radia bis____2586_97_iv_tr_0-0_12148688c1a2175c[00].mp3 Rozmowa Grażyny Gronczewskiej z Terry'm Pratchettem. (PR, 31.05.1997)
Posłuchaj całej rozmowy z Terrym Pratchettem.
Pod koniec życia Pratchett stał się orędownikiem legalizacji eutanazji. Wiązało się to z chorobą Alzheimera, na którą cierpiał pisarz i która powoli odbierała mu możliwość tworzenia i normalnego funkcjonowania. Był narratorem w kontrowersyjnym filmie BBC "Decydując się na śmierć" z 2010 roku, w którym nieuleczalnie chory Peter Smedley, brytyjski milioner, przed kamerami wypił truciznę w szwajcarskiej klinice.
Jedną z najważniejszych postaci w prozie Pratchetta była Śmierć. Z jednym ze swoich ulubionych bohaterów pisarz spotkał się 12 marca 2015 roku.
VIDEO >
bm