Na początku września, w polskim przekładzie Izabeli Korybut-Daszkiewicz, ukaże się pierwsza część bestsellerowej trylogii Kristiny Sabaliauskaitė pt. "Silva rerum". Rzecz dzieje się na siedemnastowiecznej Litwie i opowiada o losach szlacheckiej rodziny Narwojszów ze Żmudzi.
- Nie chciałam pisać o dworze królewskim. Chciałam pokazać średnio zamożną szlachtę. Sam pomysł zrodził się, gdy siedziałam w archiwach i czytałam teksty źródłowe z tamtej epoki. Pomyślałam: o Boże, to takie ciekawe, dlaczego nikt nie napisze powieści historycznej [o tych czasach] - przyznaje pisarka.
"Owego upalnego roku Pańskiego 1659 Kazimierz i Urszula Narwojszowie pierwszy raz zobaczyli śmierć. Śmierć towarzyszyła im już wprawdzie od kilku tygodni, ale dopiero teraz te mające dziesięć wiosen bliźnięta po raz pierwszy zajrzały w jej oczy osadzone w szarej niespokojnej twarzy i można powiedzieć, że to spotkanie, trwające zaledwie kilka chwil, zaważyło na dalszych losach ich obojga..."
Tak się zaczyna ta historia. A oto jej bohaterowie:
Jan Maciej, głowa rodziny, to wykształcony, znający się na ekonomii, niezwykle oczytany szlachcic, w podeszłym już – jak na tamte czasy wieku. Jego żona Elżbieta, oddana i kochająca, posiada własne zdanie, nie boi się go wyrażać. Jest pewna swoich odczuć i przekonań. Narwojszowie mają bliźnięta (inne ich dzieci nie przeżyły narodzin, zmarły tuż po porodzie lub matka utraciła je w pierwszych miesiącach ciąży). Urszula to odważna, dość przebojowa piękność, która uwodzi mężczyzn jednym spojrzeniem, choć w rzeczywistości marzy o tym, by zostać... świętą. Kazimierz, jej brat bliźniak, przystojny i... zrezygnowany w wieku chłopięcym i młodzieńczym, z czasem zmienia się, doskonale odnajduje się w Wilnie, do którego – wraz z siostrą (i początkowo z rodzicami) przeprowadza się, powraca po latach. Ale nie ma szczęścia w miłości, co więcej – prawdziwych uczuć nigdy nie będzie mógł okazać i wyznać...
Są i inni bohaterowie w książce/książkach Kristiny Sabaliauskaitė. Jest Jonelis, przyjaciel bliźniąt z dzieciństwa, porzucony i wyśmiany. Jest Jan Biront, zdawać by się mogło bawidamek i ladaco, a w rzeczywistości – inteligent, przebiegły, pewny swego, znający doskonale zakątki siedemnastowiecznego miasta. Jest pewien ludwisarz lubiący ślimaki i wielu, wielu innych...
I jest jeszcze bohater szczególny. To Wilno, miasto wspaniale opisane przez pisarkę, fascynujące, zaskakujące, nieodkryte.
Pierwsza część trylogii "Silva rerum", która ukaże się po polsku 9 września, zaczyna się w roku 1659, sto lat po Unii lubelskiej, na mocy której powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów. Sabaliauskaitė zabiera Czytelników w niezwykłą podróż. Oprowadza po litewskich ulicach i zaułkach, opisuje bójki studentów, zmiany na tamtejszym uniwersytecie, zagląda za klasztorny mur, przypomina tragiczny w skutkach najazd Kozaków, którzy grabili, gwałcili, nabijali zakonnice na pal. Zagląda do szlacheckiego dworku na Żmudzi, opisuje piękne krajobrazy, zwyczaje i wierzenia. Zabiera nas też do wileńskich komnat i mieszkań, pokazuje pobożność i... rozpustę mieszkańców. Przywołuje legendy i mity. Snuje opowieść i... nie tworzy dialogów!
Akt Unii Lubelskiej 1 lipca 1569 roku (fot: Wikipedia Commons/Archiwum Główne Akt Dawnych)
Z Kristiną Sabaliauskaitė spotkałem się w stolicy Litwy w czwartek. W tym wydaniu "Z najwyższej półki", nadawanym z dziedzińca wileńskiego uniwersytetu, przedstawiliśmy obszerne fragmenty rozmowy. Pisarka mówiła słuchaczom m.in. o tym, jak się przygotowywała do napisania książki i dlaczego dojrzewała do tego 10 lat...
Polecam profil programu na FB, tam pojawią się "dodatki" do rozmowy! Proszę kliknąć: www.facebook.com/znajwyzszejpolki
***
Tytuł audycji: Z najwyższej półki
Prowadził: Michał Nogaś
Gość: Kristina Sabaliauskaitė (pisarka litewska)
Data emisji: 30.08.2015
Godzina emisji: 21.05
PS Kolejne wydanie audycji odbędzie się wyjątkowo za trzy tygodnie, 20 września.