Giulio Caccini i florencka rewolucja w muzyce
Na inną okazję zostawiliśmy jednak pasje, responsoria, nie zajęliśmy się na razie także sekwencją "Stabat Mater" - wybraliśmy teksty ze Starego Testamentu: psalmy pokutne. Zostały wyróżnione bardzo wcześnie, gdzieś na początku pierwszego tysiąclecia, jako osobna grupa mająca szczególną wymowę i specjalne funkcje w liturgii. Pisał o nich już Cassiodorus w VI wieku; zyskały one specjalne znaczenie w liturgii Wielkiego Postu i Wielkiego Tygodnia. Z czasem - już w okresie renesansu - stały się podstawą dla osobistej, prywatnej dewocji, subiektywnej pokuty i wyznania grzechów.
Po teksty psalmów pokutnych sięgali najwięksi europejscy polifoniści, tworząc nierzadko dzieła absolutnie wizjonerskie, jak choćby "Miserere" Josquina Desprez. To muzyka pełna retorycznych gestów, gdzie każde słowo ma swój ciężar, swoją wymowę, głęboko ekspresyjna, ewokująca idiom lamentu i boleści. Psalmy Josquina zyskały niezwykły podziw miłośników muzyki, toteż wielu kompozytorów zechciało sięgać po strofy tej genialnej, ponadczasowej poezji biblijnej. Obok psalmów pojedynczych pojawiły się cykle siedmiu psalmów pokutnych, tutaj wyjątkowe znaczenie miał pionierski, monumentalny cykl Orlanda di Lasso. Monachijski kapelmistrz znalazł idealną równowagę pomiędzy kunsztownym kontrapunktem i przemyślaną dramaturgią formy a głęboką stroną emocjonalną. Lasso, będący w swej twórczości rasowym kosmopolitą, tym razem nawiązuje w oczywisty sposób do wielkich tradycji północnych, franko-flamandzkich, zarówno od strony warsztatu jak klimatu duchowego.
Oryginalną repliką na dzieło Lassa stał się cykl psalmów pokutnych Andrea Gabrielego, organisty z Bazyliki św. Marka. Oba cykle powstały w bliskim kontakcie ze sobą, jako rodzaj muzycznej dysputy. Obaj kompozytorzy to zupełnie odmienne osobowości - polifonia Lassa ma ewidentne rysy północne, Gabrieli to wenecki kolorysta, piszący muzykę bardziej dramatyczną, teatralną (widowiskową). Godną podkreślenia nowością jest wprowadzenie przez Gabrielego instrumentów - tak lubianych w Wenecji kornetów, puzonów i organów.
Mówiąc o psalmach pokutnych nie sposób nie wspomnieć o słynnym "Miserere" Gregorio Allegriego, przez długie lata zastrzeżonego dla kaplicy Sykstyńskiej i śpiewanej tam w Wielki Piątek. Prostota zastosowanych środków muzycznych idzie tu w parze z absolutnie świadomym działaniem na emocje słuchaczy.
W dobie baroku szczególnie często opracowywane są dwa psalmy pokutne: "Miserere" i "De profundis". Zyskują one często postać rozbudowanych, kilkuczęściowych kantat, tracąc jednak coś ze swej potężnej siły oddziaływania. Zdarzają się jednak przypadki, zwłaszcza w muzyce protestanckiej, dzieł pełnych skoncentrowanej ekspresji, operujących bardzo subtelnym słownictwem retorycznym.
***
Tytuł audycji: Między dźwiękami
Prowadzą: Ewa Obniska i Magdalena Łoś
Data emisji: 18.02.2018
Godzina emisji: 21.00
jp/pg