Moja siostra
Halina Krahelska w rozmowie nagranej w sierpniu 1971 roku przez Rocha Styczyńskiego w ten sposób wspominała swą stryjeczną siostrę:
– Krystynę mogłabym nazwać dzieckiem wsi – mówiła. – Chowała się do czasu pójścia do szkoły stale na wsi.
27:21 Krystyna Krahelska - opowieść siostry Haliny.mp3 Krystyna Krahelska - poetka, artystka, dziewczyna, która użyczyła twarzy warszawskiej Syrence i która została śmiertelnie ranna w 1. dniu powstania warszawskiego. Opowieść siostry Haliny Krahelskiej. Aud. Rocha Styczyńskiego. (PR, 1.08.1971)
Ukochane Polesie
Krystyna Krahelska urodziła się niedługo przed wybuchem I wojny światowej, 24 marca 1914 w majątku w Mazurkach nad rzeką Szczarą. Ukończyła gimnazjum w Brześciu nad Bugiem. W 1935 roku przeniosła się do Warszawy, gdzie zaczęła studia na Wydziale Etnografii. Zaraz po przyjeździe do stolicy otrzymała propozycję - od prof. Ludwiki Nitschowej - pozowania do pomnika warszawskiej Syrenki.
Warszawa
– Ona nigdy nie lubiła miasta, miasto ją męczyło – opowiadała Halina Krahelska na antenie Polskiego Radia. – I jej ciągle było brak zieleni, w wielu jej wierszach z tego okresu ciągle przewijała się ta nuta, by uciec gdzieś, gdzie jest choć trochę drzew.
1 sierpnia 1944 roku Krystyna Krahelska została ranna na Polu Mokotowskim. Zmarła następnego dnia nad ranem. – Zginęła tak, jak sobie wymarzyła – komentowała stryjeczna siostra poetki. – Bo ona upadła nie na bruk, co byłoby dla niej straszne, ona upadła na pole działkowe, leżała wśród słoneczników, kartofli, buraków, na tej ziemi, która dla niej była wszystkim.
Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
Powstańcza euforia
Halina Krahelska, charakteryzując swą kuzynkę, sporo uwagi poświęciła jej twórczości poetyckiej. Przypomniała ostatni czterowiersz, jaki Krystyna napisała w życiu. Pochodził z czerwca 1944 roku.
– Ten wiersz moim zdaniem był wizją poetycką, która sprawdziła się w 100 procentach – słyszymy w audycji. – Ona wtedy napisała: "Gdy przyjdzie dzień odlotu do krainy innej, chcę odlecieć w porywie szczęścia jak ptak, co uciekając z ziemi niegościnnej, ziemię na niebo zamienia". I tak właśnie zginęła. W pierwszym dniu powstania, kiedy wydawało się nam, że jesteśmy wolni, że miasto jest w naszych rękach, że nareszcie my bijemy tego wroga. Oszczędzony jej został cały tragiczny ciąg dalszy – dodała.
Krystyna Krahelska - poetka, harcerka, żołnierz Armii Krajowej. Wikimedia Commons/dp
Artystyczna dusza
Krystyna Krahelska jest autorką słów do jednej z najbardziej znanych piosenek pod tytułem "Hej, chłopcy, bagnet na broń". Napisała ją w styczniu 1943 roku dla żołnierzy "Baszty". Stała się ona najpopularniejszą piosenką żołnierską Polski Walczącej i Powstania Warszawskiego. Sama Krahelska uwielbiała śpiewać, miała fenomenalny słuch, a jako studentka dała kilka koncertów w Polskim Radiu.
Przeczucie śmierci?
– Coś w niej było takiego, jakby przeczuwała, że zginie – wspominała stryjeczna siostra poetki. – W niej był nie tyle smutek, tylko taka zaduma. Ostatnie jej zdjęcie, robione tu, w Warszawie na dwa miesiące przed wybuchem powstania, jest właśnie takim zdjęciem w pewnym sensie nieobecnym, tragicznym, zdjęciem człowieka, który już się z czymś żegna.
bs