Zbiór wierszy Jana Andrzeja Morsztyna "Lutnia" powstawał bardzo długo. Jest to jego opus magnum, adresowane do brata poety i odwołujące się do jego wiedzy, którą prawdopodobnie pozyskał w czasie licznych podróży. Zdaniem Wandy Klenczon, istnieje jednak prawdopodobieństwo, że poeta barokowy umieścił w zbiorze swoje własne doświadczenia.
- To, że wiersze są adresowane do brata, o niczym jeszcze nie przesądza. Morsztyn napisał to przecież jako mocno dojrzały człowiek, już z dużym doświadczeniem dyplomatycznym. Wiemy, że posłował po całej Europie, ale też wiemy czego wymaga dyplomacja: odrobiny retoryki i umiejętności picia - mówiła pisarka i blogerka.
Jakie alkohole przypadły do gustu poecie? Zapraszamy do słuchania.
***
Tytuł audycji: Droga przez mąkę
Prowadził: Łukasz Modelski
Gość: Wanda Klenczon (pisarka, blogerka)
Data emisji: 23.11.2019
Godzina emisji: 10.00
am/jp