A celem takich narracji, mówiła krytyczka, jest "nadawanie sensu wydarzeniom".
Sens ten jest w przypadku historii opowiadanej przez Benedicta bardzo potrzebny: główny bohater, Jules, traci jako dziecko ukochanych rodziców. Zostaje wraz z rodzeństwem umieszczony w internacie, wycofuje się do świata marzeń, poznaje jednak tajemniczą Alvę.
- To się może czytelnikowi literatury popularnej podobać. Że grozi nam pewne powtórzenie tego, co przeżyliśmy jako dzieci, ale że jest jednak dalszy ciąg, że pewien schemat można przełamać - nawiązywała Magdalena Miecznicka do skomplikowanych losów bohaterów powieści.
Czy tę "książkę ku pokrzepieniu serc" można zatem polecać? Z jednej strony "trzeba zacisnąć zęby w paru miejscach, gdzie fabuła skłania czytelnika do wytoczenia łez nad losem bohaterów", z drugiej: "w swojej lidze jest ok"…
W audycji dyskutowaliśmy również o książce "Całe życie" Roberta Seethalera.
***
Tytuł audycji: Czytelnia
Prowadzi: Małgorzata Szymankiewicz
Goście: Magdalena Miecznicka, Piotr Kofta (krytycy literaccy)
Data emisji: 5.08.2017
Godzina emisji: 12.30
jp/kd