Anna Klara Majewska powołuje do życia bohaterów, których losy ściśle związane są z historią tego miejsca – dawnych Prus Wschodnich, a obecnie Mazur. Muszą zatem paść pytania o narodową tożsamość, pokoleniowe różnice, korzenie. Jak autorka pracowała nad książką? Skąd czerpała wiadomości i inspiracje, jak udało jej się stworzyć tak rzetelną faktograficznie narrację, mieszkając na Majorce? Audycja z udziałem oisarki powstała w jej posiadłości w okolicach stolicy Majorki – Palmy.
Historia, dramat, a może love story?
W jaki sposób można opisać najnowszą książkę Anny Klary Majewskiej? Do jakiego gatunku można ją zaliczyć? Książka jest po trosze wszystkim – co w rozmowie z radiową Jedynką zaznaczyła sama autorka. – Jest i dramatem i historią, i historią prawdziwą, i historią rodziny. Jest po prostu taka jak życie – mówi Anna Klara Majewska. A do czego odnosi się tajemniczy tytuł "Bachur"? Słowo bachur w językach jidysz oraz mazurskim oznacza ”bękart”. – Nie mogę zdradzić, kto jest bękartem – mówi Majewska. – Dowiadujemy się tego dopiero na końcu książki, choć cała historia kręci się dookoła tytułowego bohatera. Ale nie tylko wokół niego. Jest tam cała plejada narodowości, postaci historycznych i współczesnych. Bachur jest tylko pretekstem – mówi Majewska.
16:10 _PR1_AAC 2022_04_24-23-37-39-spotkanie-z-Anna-Klara_Majewska.mp3 Anna Klara Majewska o swojej najnowszej książce „Bachur”
Prawda czy fikcja?
Jednym z najważniejszych wątków tematycznych powieści jest historia rodziny określanej jako ”von R.”, czyli rodu von Ritthoff. – Mam nadzieję, że taka rodzina nie istnieje – mówi Anna Klara Majewska. – Nie chciałabym mieć z nią do czynienia po tym, jak ją opisałam. Historia mojej rodziny von R. jest zlepkiem historii prawdziwych i nieprawdziwych, moich fantazji, historii zasłyszanych i przeczytanych – opowiada Anna Klara Majewska. – Na przykład romans Niemki z polskim robotnikiem faktycznie miał miejsce. Skończył się tragicznie i do tej pory na Mazurach jest kamień, który upamiętnia to wydarzenie: śmierć polskiego robotnika – opowiada Majewska.
Powieść powstawała niedaleko Palmy na Majorce. – Przygotowywałam się do tej książki przez wiele lat. Najpierw nieświadomie, ponieważ jeździłam na Mazury jako dziecko i nastolatka. Potem na Mazury przenieśli się moi rodzice, gdzie ich odwiedzałam – opowiada Anna Klara Majewska. – Mam je tak głęboko w głowie i sercu, że nie muszę tam być, żeby o nich pisać – dodaje.
Staranna dokumentacja
Nie wystarczy jednak bywać na Mazurach, by napisać książkę rzetelną pod względem historycznym: nazw czy wydarzeń, jakie działy się tuż przed wybuchem II wojny, w jej trakcie i późnej.
Pracując nad książką autorka spędziła wiele godzin na lekturze książek i oglądając filmy dokumentalne poświęcone regionowi i jego historii, przesiadywała w archiwach. Odwiedzała miejscowe cmentarze, by szukać nazwisk z minionych czasów, czytała wiele książek reportażowych napisanych przez tzw. "wypędzonych" Niemców, a także m.in. książki Marion Dönhoff, które dają wyobrażenie o życiu arystokracji pruskiej.
Czytaj także:
"Wilcza rzeka" - mocna autobiograficzna książka Wioletty Grzegorzewskiej
Walka o marzenia. "Cuda codzienności" Marii Paszyńskiej
"Diamentowy plac" - kultowa katalońska powieść Mercè Rodoredy
***
Tytuł audycji: "Spotkanie z..."
Rozmowę prowadzi: Małgorzata Raducha
Gość audycji: Anna Klara Majewska (autorka książek o Majorce)
Data emisji: 20.03.2022 r.
Godzina emisji: 23.35
djr