Muzyka Marcina Mielczewskiego wypełniła szósty krążek z cyklu prezentującego twórczość mistrzów polskiego baroku. Pomysłodawca przedsięwzięcia Andrzej Kosendiak podkreślił, że twórczość Mielczewskiego jest mu szczególnie bliska ze względu na związki kompozytora z Wrocławiem. - Bywał na Śląsku, bywał w Nysie. Jego muzyka zachowała się w archiwach kościołów wrocławskich. Po wojnie te archiwalia trafiły do Moskwy wywiezione przez Armię Czerwoną - opowiadał gość "Poranka Dwójki".
Andrzej Kosendiak podkreślił, że płycie, zbierającej dzieła z kolekcji kościoła św. Marii Magdaleny we Wrocławiu, towarzyszy bogata w treści książeczka omawiająca poszczególne utwory Mielczewskiego. - Płyta jest pewną dokumentacją naszego dorobku artystycznego. Za każdym razem nam zależy, żeby zawartość wydawnictwa była wysokiej klasy. Chcemy by książeczka była wyczerpująca, żeby szata graficzna była w najlepszym stylu.
Okazją do promocji twórczości Mielczewskiego, ale też Mikołaja Zieleńskiego, Adama Jarzębskiego czy Bartłomieja Pękiela jest projekt "Musica polonica rediviva", podczas którego młodzi artyści z różnych krajów poznają polską muzykę dawną. Andrzej Kosendiak opowiadał w audycji o reakcjach młodych instrumentalistów na twórczość barokową z naszej części świata i zaskakującym toaście, który wznieśli na zakończenie projektu.
***
Prowadzi: Jakub Kukla
Gość: Andrzej Kosendiak (szef Narodowego Forum Muzyki)
Data emisji: 4.12.2018
Godzina emisji: 8.30
Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".
bch