McCartney umrze na scenie

Ostatnia aktualizacja: 24.06.2013 15:54
- Widziałem już przeróżne sceny, ale teraz jestem pod strasznym wrażeniem. To chyba jest najwyższa estrada w Polsce – o atmosferze koncertów Sir Paula opowiadał Macie Strzeleckiej znawca Beatlesów Piotr Metz.
Audio
  • Piotr Metz rozmawia z Martą Strzelecką o Paulu Mc Cartney'u.(Pop-południe/Dwójka)
  • Bartek Chaciński wyjaśnia pojęcie "scratch"(Pop-południe/Dwójka)
  • Krzysztof Kwiatkowski o nowym filmie Sofii Coppoli "Bling Ring" (Pop-południe/Dwójka)
Paul McCartney podczas koncertu na Stadionie Narodowym w Warszawie, 22 czerwca 2013r.. To pierwszy koncert brytyjskiego muzyka w Polsce. Były lider grupy The Beatles występuje ze swoim zespołem w ramach trasy koncertowej Out There.
Paul McCartney podczas koncertu na Stadionie Narodowym w Warszawie, 22 czerwca 2013r.. To pierwszy koncert brytyjskiego muzyka w Polsce. Były lider grupy The Beatles występuje ze swoim zespołem w ramach trasy koncertowej "Out There!". Foto: PAP/Jacek Turczyk

- 71-letni McCartney w trakcie koncertu pozostaje 2 godziny 45 minut na scenie, co ze względy na jego wiek wydaje się niewiarygodne. To zespół schodzi, żeby odpocząć - zachwycał się Piotr Metz w audycji "Pop-południe".

Muzyk w trakcie występów dużo mówi, ma bardzo dobry kontakt z publicznością. Na warszawski koncert złożyło się 31 piosenek, w tym 21 Beatlesów i siedem solowych. Spektakl  wykorzystywał środki  audiowizualne, a nawet pirotechnikę. - To jednak nigdy nie służy "przykryciu” muzyki - podkreślał gość Marty Strzeleckiej. W trakcie występów McCartney odkrywa na nowo też własne piosenki. - Musi je sobie przypomnieć, bo napisał ich mnóstwo. Istnieje bodaj 7 tysięcy wersji "Yesterday” - dodawał.

W trakcie swojej kariery muzyk – legenda starał się potwierdzić w każdym gatunku, dyrygował np. orkiestrą symfoniczną. Co by było gdyby nie spotkał Johna Lennona – to pytanie zadaje się od 50-ciu lat. - Uzupełniali się talentami, McCartney jest pracusiem, Lennon nagrywał wszystko od pierwszego podejścia. Wzajemnie się napędzali - zwracał uwagę Metz.

Zdaniem dziennikarza Paul McCartney będzie występował jeszcze przez dobrych kilka lat by ostatecznie umrzeć na scenie.

W audycji "Pop-południe" zastanawialiśmy się też dlaczego Sofia Coppola postanowiła sportretować grupę młodych ludzi, dla których wartościami są sława, dobra zabawa i moda.  Bartek Chaciński wyjaśnił pojęcie "scratch". Zaprosiliśmy też do Barcelony na wystawę poświęconą Pasoliniemu.

Zobacz więcej na temat: Paul McCartney The Beatles